Jak chcesz pokombinować to w tym "policzku" wycinasz otwór ciut większy od wymiarów silnika , i też dajesz dodatkowy płaskownik np. =6mm do niego mocujesz silnik na stałe, a regulujesz przesuwając ten dodatkowy płaskownik. W tym przypadku masz ograniczone pole manewru.
Mam nadzieje że załapiesz o co chodzi, bo nie chce mi się teraz rysować

[ Dodano: 2013-04-09, 23:10 ]
Aha , jeszcze można dotoczyć tulejkę na ośkę silnika, na tulejce osadzić koło pasowe, i wolny koniec podeprzeć łożyskiem. Przydał by się też dodatkowy napinacz, bo nie poszalejesz z naciągiem paska.