vesolovski, ehh literówka ,przepraszam
Chodziło mi oczywiście o "krzyżak" co już koledzy wyjaśnili. Jest to naprawdę korzystniejsze rozwiązanie.
Jeżeli chcesz zastosować podparte wałki ,to dodatkowo usztywnią one płytę do której przymocujesz wrzeciono.

vesolovski pisze:Pobawiłem się trochę w projektowanie i wyszło mi coś takiego jak...

Wrzeciono przesuń tak nisko aby jego końcówka przy maksymalnie opuszczonej Z-ce znajdowała się jakieś 5-10 mm nad stołem. Pewnie będzie trzeba wydłużyć płytę Z-ki i op przodu dołożyć zastrzały ( trójkątne wzmocnienia ).

Ekonomiczniej jest wykonać krzyżak X/Z i Z-ke z ruchomymi wałkami.

Oczywiście to co koledzy wyżej napisali ,też trzeba by uwzględnić w poprawkach.

vesolovski pisze:Co jest takiego niepokojącego i na ile się tym przejmować?

W tym jak to nazywasz hałasie są bardzo dobrze słyszalne odgłosy drgających elementów .
A drgają dlatego że konstrukcja jest zbyt wiotka.
Tam akurat jest wiercenie , ale gdyby to było frezowanie frezem węglikowym to podejrzewam że pękł by po bardzo niedługim czasie pracy ,jak nie od razu.

Porównaj hałas przy frezowaniu drewna , a aluminium

[ Dodano: 2013-02-13, 00:26 ]
Zbychu ,a Tobie ta kostka się spodobała , normalnie wniebowzięty chłop

Wszystko zależy jak leży
Na wszystkim co ma silnik krokowy , śrubę ( pasek zębaty) , jakieś prowadnice i wrzecionko da się podłubać w miękkich materiałach.
Całość sprowadza się do tego jak to ma być szybko , jak dokładnie.

Frezowanie aluminium na prawie metrowym wałku 20 to już będzie wyzwanie.

Przy wiszących wałkach szedł bym w mniejsze pole robocze i wałki 25 , 30 ,to pewnie coś by z tego było.

aa i podstawą całości nie powinna być blaszka =10 ,=15 mm tylko coś sztywnego.

[ Dodano: 2013-02-13, 00:04 ]
te odgłosy mówią same za siebie
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... X04Omr1Vx4