Ciowiec pisze:A do autora tematu - jestem ciekaw jakie prowadnice i śruby, jakich producentów zamierzasz kupić ?..

a mnie jeszcze bardziej ciekawi na czym to wszystko będzie posadzone

Ciowiec pisze:... traktować poważnie ten temat, to proszę o odpowiedzi na powyższe pytania. bo jak na razie jest on zbiorem nierealnych życzeń ze sporym dodatkiem humoru LOL

takie też są potrzebne ,dla zdrowia

Oj tam ,oj tam koledzy nie czepiajmy się autora tematu ,a temat jest fajny taki z gatunku SF

Lukasz16 pisze:Mam znajomka który u siebie na warsztacie ma szlifierki. Narzędzia pomiarowe tez mam (do 0,001). Obrobić mogę u siebie

Jak to się mówi : " z maczetą , nie z motyką na słońce"

Jedno jest pewne , będzie bolało jak w porę nie wyhamujesz.

Lukasz16 pisze:Da się zrobić.
Śruba kulowa + dobrze wyszlifowane prowadnice (bez luzów) na ślizg, a na silniku krokowym i na końcówce śruby umieścić koło zębate które będzie sprzężone poprzez pasek zębaty (przepraszam za określenie jeżeli jest ono niewłaściwe). Oczywiście odpowiednie przełożenie wynikające z rozdzielczości silnika.

jak dobrze mieć marzenia i czekać ich spełnienia ,no ale w końcu święta idą

Tak i korpus pospawany z profilu 100x100x6

Na Twoim miejscu już bym leciał do jakiejś huty żeby Ci odlali z pół tonowy klocek , jak go wysezonujesz(odprężysz) ,odpowiednio obrobisz , to możesz mieć nadzieje na takie dokładności o jakich piszesz.