Więc tak , od końca
- w mojej promie nie ma siłownika . Posuw regulowany jest sprężyną zamocowaną z jednej strony do ramienia a z drugiej strony do śruby regulacyjnej. Z początku wydawało mi się to tandetne i myślałem o przeróbce ,ale po chwili stwierdziłem ,że całkiem dobre rozwiązanie i jak na taką piłkę wystarczające . (poszukaj w necie ,są fotki tych pił z różnych stron

)
-demon szybkości to nie jest i na pewno w porównaniu z 230-ką wygra kątówka ale : kątówkę musisz trzymać w łapach , tu zapinasz profil (jak długi podpierasz na stojaczkach) załączasz ,opuszczasz ramię i idziesz łyknąć browara ,albo robisz cokolwiek innego ,jak utnie to sie wyłączy

. Jak se ją dobrze wyregulujesz to po ucięciu możesz złożyć profile do siebie i możesz spawać ( żadnego szlifowania pasowania (90* to 90* ,45* to 45*)
-Jak nie umiałem ciąć to w pierwszym tygodniu poszły dwie taśmy ,potem jeszcze jedna ( przez pośpiech ) a teraz od ponad roku roku zamiennie używam dwóch taśm o różnym uzębieniu ( w zależności co tnę ) Taśmy kupuje w
http://www.tnijtanio.pl/pily-tasmowe-sz ... c3684.html
Średnia cena to tak 40-45zł Poczytaj na tej stronie co Ci podałem tam jest opisane jak się obchodzić z tasiemkami
Jak coś jeszcze ,to pytaj śmiało.