Do "
koleżki" mariuszbroda
Na początek o czytaniu ze zrozumieniem .
to co pisałem wcześniej -
"co2 przechodzi w stan stały po gwałtownym
rozprężeniu , na takiej zasadzie działa gaśnica śniegowa. To co wylatuje z jej dyszy to właśnie jest
suchy lód , który w zetknięciu z palącym się materiałem i nie tylko przechodzi w stan gazowy i odcina dopływ tle..."
uzasadnienie i rozwinięcie mojej wypowiedzi - " ...Środkiem gaśniczym w tej gaśnicy jest zawarty w wysokociśnieniowej butli, skroplony CO2 (dwutlenek węgla), który
rozprężając się adiabatycznie
oziębia się do ok. -78°C i zestala w formę tzw. suchego lodu..." - cytat z linku poniżej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ga%C5%9Bnica_%C5%9Bniegowa - żeby nie być gołosłownym ,pierwszy lepszy link z wyszukiwarki
Napisałem też że :
"Butla w czasie spawania powinna stać pionowo zaworem w górę ,
jeżeli oryginalna butla do co2 "
napisałem to celowo rozróżniając tym samym butle oryginale ( bez rurki wgłębnej dającej na wylocie zaworu gazową postać co2) i butle z rurką (stosowane jako gaśnice)
wspomniał o tym też kolega mumin z którym się całkowicie zgadzam i tu cytat :
mumin pisze:...Różnica miedzy butlami CO2 nie jest aż taka wielka, do np gaśnic stosuje się butle z tzw "rurką wgłębną" stąd też na wylocie dostajemy fazę ciekłą (z dna), zwykłe butle nie posiadają tej rurki więc pobieramy gaz z tzw "poduszki" z górnej części butli ...
Bardzo mnie cieszy Twoja odpowiedź na mojego posta ,gdyż obrazuje ona kompletny brak wiedzy praktycznej na ten temat ,co jeszcze dodatkowo podkreśliłeś pisząc o podgrzewaczu.
cytat :
"...do osłony(spawania) używamy innej butli(innej konstrukcji) i posługujemy się podgrzewaczem i reduktorem(w tej kolejności) tak,że na wylocie mamy gaz,a nie Twój suchy lód....(tak napisałeś) ..."
Z Twojej wypowiedzi wynika że wszyscy użytkownicy "migomatów" używający co2 jako gazu osłonowego muszą być zaopatrzeni w podgrzewacz ,bo tylko w takiej konfiguracji uzyskamy gaz na wylocie - jest to kolejna bzdura .
Podgrzewacze stosuje się tylko w momencie pobierania dużych ilości gazu (powyżej 20 l/min)
Podgrzewacz montuje się faktycznie przed reduktorem z tego względu iż w czasie redukcji ciśnienia (rozprężania gazu) następuje obniżenie temperatury . Zjawisko to występuje praktycznie zawsze przy większych przepływach gazu przez reduktor , a objawia się to wykraplaniem wody z powietrza na zewnątrz reduktora ,zaworu, butli ( tzw. "pocenie" się reduktora )
Natomiast w przypadku co2 może dodatkowo dojść do resublimacji czyli wytrącenia kryształków suchego lodu wewnątrz reduktora co skutkuje jego zamarznięciem, zablokowaniem lub nawet uszkodzeniem. Podgrzewacze stosuje się również do innych gazów . Jednak głównym celem stosowania podgrzewacza jest zminimalizowanie możliwości zamarznięcia reduktora .
http://perun.pl/ulotki/osp/3_1_11.pdf - link do opisu typowego podgrzewacza.
a tak po za tym to napisałem ,że "uszy szczypią" a nie więdną ,potwierdzasz tym, z jak wielkim
zrozumieniem przeczytałeś to co napisałem.
cytuje :
" [ Dodano: 2012-01-17, 02:31 ]
i jeszcze jedno Sajgon-ustosunkuj się merytorycznie do cytatów,które wyjąłeś z mojego postu...."uszy wiedną" to marny neologizm używny przez początkujacych poetów i użyty w złym kontekście,bo raczej powinny Cię oczy zaboleć

"
mariuszbroda napisał/a:
CO2 sprężone w butli to "suchy lód'
mariuszbroda napisał/a:
dlatego kupujemy go na kilogramy....bo jest lodem,a nie na litry jak tlen(czy metry sześcienne)
- SĄ TO NAJWIĘKSZE DWIE BZDURY Z TWOJEJ WYPOWIEDZI przeczytaj to kilka razy i zastanów się co napisałeś . Na takie wypowiedzi faktycznie ,szkoda pojemności serwerów.
A co2 jako gaz techniczny jest sprzedawany w postaci ciekłej .
poniżej linki do kart charakterystyki co2 ,jednego z dystrybutorów gazów technicznych:
http://www.poland.airliquide.com/file/o ... 119580.pdf
http://www.poland.airliquide.com/file/o ... w89165.pdf
Przepraszam za ten "wykład" ,ale niestety nie potrafię przejść obojętnie gdy ktoś próbuje wmówić mi przysłowiowe " gruszki na wierzbie " ,lub kilogramy lodu w butli.
i na koniec życzę "
koleżce" wszystkiego najlepszego
