Dzieki za pomysl, dorobie jakis stratnik na ten zasilacz, bo moze faktycznie bylo to powodem.
Mam pytanie, jesli poszly mi z jego winy L297, jest juz tez po L298 czy mozliwe ze jeszcze "zyja"?

Sprawdzalem sprawnosc sterownikow. Port LPT sprawdzalem jedynie dioda z opornikiem czy daje sygnaly. Diagnostyki portu nie przeprowadzilem, bo prawde mowiac nie do konca wiem jak. Ale mierzylem napiecie na wyjsciach plytki glownej i w ten sposob odczytalem 3,4 V z pinow portu LPT.

Tak, sprawdzane byly bez płyty głównej. Wykreciłem już ją z maszyny i wydaje się nie mieć zwarć, jeszcze dla pewności pomierze miernikiem. Potencjometr ustawiony jest na mniej więcej 3/4 skali więc jest to okolo 1,4A, sterowniki lutowalem i trawiłem samemu, jednak na podstawie i uzywajac podzespołów...

Nie zabardzo wiem jak moglbym inaczej przetestowac sterownik bez silnikow =]

Tak byly podlaczone, pod rozne napiecia, 5,12,24 i 34V na kazdym pracowaly w porzadku.

Tak, najpierw zasilacz 12V (stabilizowany przez SSK-MB1 na 5V), nastepnie 34V niestabilizowanego napiecia na silniki.

Witam! Moj problem wyglada tak: Zmajstrowalem sobie w domu sterowniki SSK-B01 (sztuk 3), do których dokupiłem płytkę głowna SSK-MB1, oraz 3 silniki krokowe Sterowniki testowałem sygnałami z plytki startowej dla ATmega16, i wszystko bylo super, wiec zabrałem się za skręcanie wszystkiego w kupę. Sciąg...