zawsze takie ryzyko będzie przy tego typie konstrukcji maszyny.

słuszna uwaga ale jak się odpowiednio przygotuje proces to jest szansa całkiem spora na poprawne wiercenie i palenie. Na szczęście to są małe średnice a jaki przedział wielkości gabarytów

tak ... wizualnie fajne.

Samemu też myślę że był byś w stanie to ogarnąć. Wrzeciono z dociskiem pneumatycznym i zarabiać kasę.
Wiem , łatwo to napisać gorzej zrealizować.
Możesz też tak zrobić że rozłożyć to na dwa osobne procesy. cięcie plazmowe na jednej maszynie a na drugiej wiercenie ale na jakimś mniejszym ploterze.

Tyle że po między te dwa procesy wpadnie Ci trzeci. Czyszczenie ( gradowanie ) po cięciu.
Ale to nie problem bo i tak trzeba czyścić po cięciu.

Myśl ... a na pewno coś wymyślisz
Air Liquide Welding też takie maszyny produkuje ja microstep. Messer , esab i wielu innych. Wiec nie jest to żadnym odkryciem.
Jedni wiercą inni nawiercają przed wierceniem. I jakoś się to kręci.

mniej więcej tak wychodziło ale blaszka była chyba do 5mm. Wiadomo im mniejsza grubość tym stożek mniej zauważalny.
Plus taki że szło by to dużo szybciej niż wiercenie ale minus taki że to są duże ilości przebić i dysze będą szybko lecieć a otwór nie będzie wówczas powtarzalny.

no coś podobnego ale myślę że mach też by tym posterował. ja robiłem samemu wrzeciono do seryjnej maszyny. Wiercili nim do 8mm i szło jak masło.

Więcej na chwile obecną pomysłów nie mam.

no to już lepiej wiercić i ciąć. Takie rozwiązania bardzo często stosuje micro-step
Nie są to dobre maszyny ale ludzie kupują je z takimi rozwiązaniami i są zadowoleni. Owszem ....zrobienie otworu np 16mm to problem ale do 10mm nie powinno być problemu.

http://www.microstep.eu/

patrz prezentacje

jak by rozstaw otworów był powtarzalny to można zrobić sobie wiertarkę wielowrzecionową i od razu robisz więcej otworów . Trasowanie plazmą to nie bardzo pod dokładne wy pozycjonowanie tak małego otworu. Za szeroki ślad.

Takich urządzeń jak plazma i wiertarka jest dużo.

dance1 pisze:Nie ma sensu, jaka wielkość formatek i jaka ilość?, czasem opłaca się tylko znaczyć otwory plazmą i wiercić konwencjonalnie.

Tak , to słuszna uwaga. Nawet czasami danie na laser komuś też może być opłacalne.
Jak zainwestujesz w porządne urządzenia to przy tej średnicy otworu to sukcej to tak naprawdę 50/50 . Robiłem testy na 5mm średnicy otworu i wychodziło to naprawdę przyzwoicie. Klient dopracował sobie jeszcze bardziej parametry i okazało się że gdyby nie wielki stożek to jakość jak na laserze. Otwór bez śladu wejścia/wyjścia , powierzchnia gładka itd.
Ale stożek się pojawił.
Może bardziej opłaca się zrobić samemu maszynę która będzie miała na portalu wiertarkę i plazmę.
Wiercisz i wypalasz.
dwa w jednym.

sama stal to nic nadzwyczajnego ale 6mm w tych grubościach to będzie wyczyn. Azot pewnie poprawi jakość otworu ale najlepiej to laser. Ale wiadomo ... koszt urządzenia to koszmar.

Tolerancję 0,5mm utrzymasz ale tylko na nowej dyszy , czyli przez pierwszych parę udanych przebić. Później będzie jakość spadać i rosnąć średnica otworu.

jaka stal i jaka grubość