palnik jedzie w dół i między czasie włącza sie zajarzanie. Jak nie dojdzie do niego w określonym czasie oś "Z" się zatrzymuje. Tyle że inaczej to będzie jak będzie zajarzenie zwarciowe. To wówczas nie zadziała. A to dośc często mozna spotkać w urządzeniach HP.
druga opcja ...
zrobienie zderzaka kolizyjnego jak w nessap-ie i po mimo że ciśnie w dół to zadziała wyłącznik bezpieczeństwa jak wyłącznik kolizji.
Również kontakt dyszy z materiałem może być sygnałem do stwierdzenia wysokości zajarzenia.
Można zastosować jakieś pierścienie pojemnościowe itd.
Każde rozwiązanie może być ok. , byle by dobre.
poniżej zdjęcie z jednego z podobnych rozwiązań.
chodź dla mnie jest ono troche bezsensowne , ale za to działa i to dośc dobrze.

można je trochę po modyfikować.