tak ... okupacje ZE , ZUS-u , US ...
Polska to ma chore prawo i ciężko będzie co kolwiek w nim zmienić.

nie ma czegoś takiego jak standardowy przydział.
Dla rolnictwa jest większy ... maszyny różnego rodzaju , pompy. Po prostu jest większy ale uzależniony od kilku czynników. Nie wymienię ich , bo nie wiem dokładnie jakie to są.
Dopuszczam rózne instalacje do pracy , pomiarówki , nadzory etc , ale nie dla rolnictwa.

Ale osobiście na początku to tak jak piszesz kol. Kamar ... jak mocy jest na tyle to odpalaj maszyny i próbuj.
A jak interes nie wypali to nie poniesiesz kosztów. Chyba że się znajdzie jakaś faja i będzie donosić i kablować albo sądami straszyć.

Jak nie ma problemu z energią to nikt z energetyki nie zawita. Mają inne ciekawe prace.
Płacisz podatki , to skarbówka Cię olewa.
Tak to działa w naszym kraju. Bierz i regularnie płac. Reszta jest nie ważna.

Nie wolno pobierać żadnych opłat prócz rozliczeniowych , czyli 5zł zużyłeś , 5zł zapłać ale nie ma na to FV , czy czegoś podobnego co może byc uznane za handel energią.
A to dlatego że osoba użyczająca nie prowadzi działalności gospodarczej oraz nie posiada koncesji.

Nie jestem też pewien ...
ale chyba jak osoba prywatna użycza pomieszczenia to czy przypadkiem takiego faktu nie należy zgłosić do energetyki. Nie miałem z takiego przypadku i nie jestem pewien.
Ale zawsze można spytać.

oczywiście że tak może być zrobione.
Ale jeżeli jest to dom i ma przydział mocy np. 4Kw a on będzie chciał wziać 3kw to zaczną się schody i to bardzo poważne.

1. Jeżeli nie jesteś właścicielem posesji , to wcale on ( aktualny właściciel ) nie musi zgłaszać osobiście zwiększenia mocy. Robisz to Ty na podstawie umowy sporządzonej po między właścicielem obiektu ( posesji ) a Toba.
2. Określasz przydział mocy na podstawie z sumowania urządzeń plus jakieś 25% do tego dodajesz.
3. Właściciel musi w umowie zaznaczyć to że wynajmowane pomieszczenie przez Ciebie jest pomieszczeniem do prowadzenia działalności gospodarczej.
4. Wykonujesz sam instalację elektryczną ( ale musisz mieć uprawnienia i było by dobrze żebyś miał pomiarowe ) lub firma zewnętrzna.
5. Energetyka podaje Ci napięcie lub podła czas sobie napięcie z budynku już mającego i wykonujesz testy. Zakańczasz je pomiarami.
6. Oddajesz energetyce pomiary ( nie zapomnij o karcie legalizacyjnej urządzeń pomiarowych )
7. Energetyk plombuje licznik lub zakłada swój i go plombuje.
8. Rozliczasz się co miesiąc nie tak jak z prywatnego użytkownika ale jak firma czyli płacisz co miesiąc za pobrana energię , za podanie mocy itd.
9. Instalację na budynku rozprowadzasz 5 żyłową. Nie inną.
10. rozwiązanie umowy Ci pokaże zakład energetyczny .Za zwyczaj jest to z 1 miesięcznym okresem wypowiedzenia.
11. Jeżeli linia energetyczna do której jest podłączony budynek ma na tyle mocy to założą Ci podlicznik. I tu sprawa jest prosta. Ale jeżeli okaże się że moc jest na „styk” to wówczas szarpną Cię koszty.


to tak w skrócie.

Nie legalny pobór ... wynajmujący może Ci użyczyć energi ale nie może pobierać z tego opłat. A jeżeli chcesz się rozliczać z nim to też zakładasz podlicznik i regulujesz z nim płatności bez FV.