hehe ... RoboVan ... głównie chodzi o przecinarke powietrzną. Ale dzięki....te informacje są również cenne!!

a to już zależy od wielu czynników.
Moje ...jak do cięcia powietrzem to elektroda miedziana z rdzeniem trudnotopliwym ( w zależności od gazu i prądu ale dla powietrza to wolfram z jakąś domieszką ) w środku i dysza również miedziana.
Oczywiście to są jakieś mieszanki miedzi które niestety nie są mi znane. Wszystko zależy od przewidzianej pracy. Mam dysze również „porcelanowe” gdzie ich żywotność w maszynach jest 14 … 16h.
Tną azotem w osłonie wody ( system Vortex ). Oczywiście nie ma wówczas łuku pilotującego ze względu na dysze. Właściwość to wytrzymałość na temperaturę dużo większą niż miedź.
Rdzeń elektrody … różne do różnych typów gazów. Można znaleźć trochę informacji na necie.
Np. wolframem nie potniesz jak masz gaz tnący tlen. Szybko się zużywa. Z domieszkami to działa względnie dobrze.

Bez przebić ( cięcie od krawędzi ) 16h. Z przebiciem ok14h. Dysza bez przebicia 10h z przebiciem 6...8h. Tnę nie czyszczone stale.
Ale dość częto tnę powietrzem z butli więc oleje odpadają i większe "paprochy" również.
Co do elektrody i dyszy ... to fakt masz rację kolego . Ale zakładam że to już było wymieniane bo to podstawa od której się zaczyna.

więc proponuję na początek sprawdzić czystośc powietrza lub zastosować od razu prosty zespół przygotowania powietrza.
Nie bardzo rozumię słowo szarpie .... jeżeli szarpie odnosi się do łuku plazmowego to czy nim rzuca na boki ?? Jak tak to 90% pewnosci że jest to czystośc powietrza.
Jak gaśnie to albo faktycznie mało powietrza albo są problemy chłodzeniem palnika po przez zawężenie przepływu na przewodzie. Dobrze jest przyjżeć się łukowi i ustalić wówczas co się dzieje z plazma.
Ja tnę 60A na 25l kompresorze i na odcinkach nie przekraczających 150mm idzie dobrze. Ale chłodzony mam palnik płynem.
Jak się go chłodzi powietrzem to to tak jak piszę powyżej ... na krótkim odcinku powinno iśc OK.

24l to trochę mało jak się tnie długie odcinki np. 300mm blachy 5mm
Po za tym ... jak prowadzisz palnik ( czy trzymasz go stale na tej samej wysokości ) ??
Szybkość cięcia...czy jest w miarę stabilna i czy przypadkiem nie tniesz za wolno lub za szybko ... kwestia dobrania szybkości .
Po za tym ... czystość powietrza ma wiele do gadania. 24L to kompresorek tłokowy , więc olej .... i to w duzych ilościach będzie wędrował do przewodów a potem do palnika. Może być tak że nie będzie widać śladów spalenia oleju w palniku a cięcie będzie nie do zniesienia. Woda .... to drugi dylemat. To że maszynka chinszczyzna to nie znaczy że ona zaraz musi źle ciąć !!
Proszę ... sprawdź przygotowanie powietrza a histeryze właczania kompresora ustaw na 2bary. Więc wydajność Ci nie spadnie. Zakładanie do tak małego urządzenia kompresora 150l to trochę przesada ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
To jest małe urządzenie więc i otwór w dyszy jest mały. Kazdy paproch to wada w cięciu.
Jak ona zajaża zwarciowo to dodatkowo wchodzą jeszcze zanieczyszczenia po starcie plazmy a jak HF-em to raczej czystość powietrza.
na jakich odcinkach zaczyna sie to dziac ?? Zaraz po starcie??