I tu jest Twój problem, podejrzewam, że tak silne przeżycia mogły wypaczyć Twoje postrzegania świata i rzeczywistości. Do tego dochodzi jeszcze amatorska zabawa z psychologią a tu już się robi niebezpiecznie.Zbych07 pisze:Widzisz ta psychologia to nowy, kolejny logiczny etap życia. W czasie pracy w poprzednim zawodzie miałem dużo kontaktu z ludźmi którzy nagle doświadczyli dużej traumy ( utrata całego dobytku, utrata najbliższych członków rodziny itp. ) Nie miałem stosownej wiedzy żeby im pomóc na gruncie psychologii a szkoda bo taka pomoc bardzo mogła im pomóc.Ale tak wtedy po prostu było, to była zupełnie inna epoka. Postanowiłem to zmienić.
Twoje wystąpienia, przypominają mi wystąpienia osób często występujących w codziennym serialu o 19.30. Mówi się dużo, na pierwszy rzut oka mądrze a tak naprawdę nic to nie wnosi. Dla sportu, dla zabawy, dla pieniędzy dla zaspokojenia swoich niezrealizowanych ambicji.
Ponieważ już pokazałeś swoje pobudki i sposób postrzegania świata przez Ciebie, dalsza polemika nie ma sensu. Widz oceni sam.
Cieszę się jedynie, że to nie Ty jesteś moderatorem, bo los ludzi na tym forum piszących inaczej niż Tobie pasuje byłby przesądzony.
Pamiętaj jeszcze o jednym, że za tym wszystkim kryją się ludzie a nie literki i emotikony. Koniec.