Ja się naszukałem w internecie, i wygląd na to że ta C4 ma najlepszy stosunek ceny do możliwości. Najprawdopodobniej ją kupię. Zdradzisz jaką firmę namierzyłeś która posiada taką tokarkę w ofercie?

-------
Aktualizacja:
Po pierwszych testach C4 wygląda to tak:
Wady:
- Można włączyć jednocześnie dwie prędkości posuwu, chyba nie muszę pisać co się wtedy może stać,
- Trochę ciężko wyregulować luzy na suporcie: albo przy końcu ciężko idzie albo są luzy
O zaletach już było wcześniej pisane.

Wygląda to na silnik 3-fazowy: oznaczenia UVW na silniku jak, i na PCB w sterowniku. Gdyby to był silnik DC to musiałby mieć szczotki. Może ma w środku magnesy stałe, chodź w to wątpię. W każdym razie BLDC jak nic, a sygnały ze sterownika takiego silnika do złudzenia przypominają te wychodzące z falownika do klasycznego silnika 3-fazowego asynchronicznego, więc pozwoliłem sobie użyć określenia "falownik"

Odnośnie dłutowania przy "wyłączonym" wrzecionie, to mechanizmowi posuwu nic się wtedy złego nie dzieje? Bo w końcu nie na tak działające siły jest zaprojektowany.

Dziękuję za odpowiedzi które co nieco mi wyjaśniły. Po silniku/elektronice widać że ta C4 ma falownik, więc choćby za to opłaci się co nieco dopłacić... Na razie próbuje jeszcze poszukać czegoś używanego/nowego chińskiego w małopolskim. Jeżeli ktoś poszukuje Tech-miga 550 to jeden nierozpakowany jest w Rzeszowskim LM, w Krakowskich tylko na zamówienie, cena taka jak na ich oficjalnej stronie (2933zł).

Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum to witam wszystkich.
Naczytałem się dużo na tym forum o tokarce nutool 550, szukając alternatywy natknąłem się na coś takiego:
Bernardo Profi 300 V
O ile produkty "hobby" tej firmy są łudząco podobne do chińczyków innych firm, tak "profi" wyglądają zupełnie inaczej.
Broszura odnośnie tej tokarki dostępna jest tutaj:
Broszura Bernardo Profi 300 V

Z tego co sam obadałem to:
- Ma wyświetlacz prędkości obrotowej, co by sugerowało istnienie w niej falownika?
- W internecie można znaleźć filmy na których można zobaczyć pomiar "bicia", i nie wygląda to źle,
- Koła zmianowe nie wiadomo z czego zrobione, (napisałem do sprzedawcy w tej sprawie),
- Cena akceptowalna,
- Trochę mała, ale w ostateczności mi wystarczy,

Czy ta tokarka jest warta większej uwagi?