Ja nie lutowałem tylko kolega elektronik. Wygląda jak profesjonalne. Płytki drukowane są oryginalne. Więc ścieżki są bdb jakości i są miejsca lutowane z lutem.

Pomoże ktoś? Sprawny sterownik tez na wyjściu nie ma napięcia, dopiero po uruchomieniu macha pojawia się napięcie i można sterować.

Czy to może być uszkodzony L298? Czy może coś innego? Może ktoś poradzi jak sprawdzić co się uszkodziło.

Właśnie przez te sterowniki moja chęć kończenia frezarki znacznie opadła.

EDIT:

Dobra kupiłem te L298, będę miał jutro. Będę podpinał każdy sterownik osobno i sprawdzał czy działa. Jeśli będą ok to wtedy podepnę 2 i ponownie sprawdzę. Na końcu wszystkie 3.
Wie ktoś gdzie warto też dać dodatkowe bezpieczniki oprócz tych w instrukcji? Nie chciał bym aby ponownie się coś spaliło.

Ja nie mam pieniędzy na zakup innego sterownika. Muszę naprawić te co mam.

Ta super, właśnie odkryłem że coś spaliłem.

Sprawdzone poszczególne sterowniki. Każdy sprawdzany osobno. Pierwszy wszystko ok - działa. Drugi nie działa na wejściu napięcie jest natomiast na wyjściu jest 0). Z trzecim jest to samo. Jak to możliwe że się coś spaliło jak było podłączone tak jak miało być?

Witam!
Mam pewien problem.

Posiadam 3x ssk-b01 i ssk-mb. DO tego zasilacz impulsowy 18V 3,5A z 2 kondensatorami 3300uF na wyjściu.

Wszystko podłączyłem tak jak na załączonym zdjęciu.



Skonfigurowałem macha, włączyłem wszystko i... działa tylko oś Y i to nie do końca.

Przy próbie przesuwania strzałkami osi X. Niby przesuwa stół, lecz gdy nie przesuwa strasznie głośno "syczy i wibruje" silnik. Nie wiem czego to może być problem. Może ktoś pomoże?

Natomiast osie Y i Z nawet momentu nie trzymają i nic się nie dzieje.

Proszę o pomoc to dla mnie ważne.