Znaleziono 3 wyniki

autor: clubber84
10 gru 2014, 20:38
Forum: Na luzie
Temat: Czyżby kryzys wracał?
Odpowiedzi: 34
Odsłony: 3753

logicsys pisze:No a druga strona medalu, to system zachodniej pracy. W Polsce co jak co, ale sie za***rdala. Nie ma opcji, zeby przez 8 godzin wypic 1,5 kawy i spalic paczke fajek, przez polowe czasu zastanawiajac sie jak ugryzc temat.
Ja nawet i na to czasu bym nie miał, to po pierwsze.
A po drugie to i tak nie piję kawy ani nie palę papierosów, więc czas między jednym zamówieniem a drugim wykorzystuję na sprawdzanie przyniesionych przez technologa rysunków detali, co by sprawdzić możliwość ich wykonania u nas na maszynie z posiadanymi narzędziami, ponieważ od klientów przychodzą nieraz rysunki zrobione "od du** strony" lub z wymiarami, których nie da się wykonać na maszynie bez specjalnych narzędzi. :wink:
autor: clubber84
10 gru 2014, 19:47
Forum: Na luzie
Temat: Czyżby kryzys wracał?
Odpowiedzi: 34
Odsłony: 3753

jasiu... pisze:
clubber84 pisze:Czyżby spółka na literę B...? :cool:
No, nazwa kojarzy się z takim, co lata i robi krzywdę :mrgreen:

Może dlatego, że tak jak w Oplu, przenieśli robotę do Polski? Co jest dziwne, do tej pory wszyscy korzystali z Kurzarbeitu, teraz zwalniają. Czyżby stracili nadzieję?
Nie wiem, czy przenieśli część produkcji do Polski, wiem tylko że dostaliśmy sporo zamówień na wykonanie kilkudziesięciu, -set sztuk wyposażenia wagonów (także do tych od PKP IC). :smile:
A czy zwalniają w Niemczech, czy w innych zachodnich krajach Europy, to mi to wisi, ważne że my mamy pracę na kilka lat do przodu - w końcu zamówień (już rozpoczętych bądź w połowie wykonanych) wygranych w przetargach nie można cofnąć lub przerwać - bo jak to się mówi: "kasa misiu, kasa..." :mrgreen:
Tzn. można przerwać/zawiesić, ale to się nie opłaca żadnej ze stron.
autor: clubber84
09 gru 2014, 21:54
Forum: Na luzie
Temat: Czyżby kryzys wracał?
Odpowiedzi: 34
Odsłony: 3753

jasiu... pisze:...Dostawca na cały świat dla kolejnictwa...
Czyżby spółka na literę B...? :cool:

W naszej firmie praca idzie pełną parą (wyposażenie i osprzęt dla taboru kolejowego), nadgodziny trzepiemy ile wlezie, zamówień i ofert mamy na kilka lat do przodu (dla naszych kooperantów też zamówień nie zabraknie) i nie widać, aby klienci się wstrzymywali z zamówieniami. Nasz główny klient właśnie wygrał przetarg na dostawę kolejnych składów, także kryzysu ani widu, ani słychu. :grin:
Mało tego - jeden z naszych klientów (którego część udziałów posiada niemiecka spółka z tej samej branży) podwoił ilość jednego z zamówień na kilkaset sztuk, no i przez to nam rąk do pracy trochę brakuje.

Dlatego jestem zdziwiony kolego @jasiu, że w branży kolejowej idzie kryzys... :shock:

Wróć do „Czyżby kryzys wracał?”