I właśnie to chciałem przedstawić - zendra a kamień kotłowy to zupełnie różne naloty o różnej grubości i ziarnistości.
Zendrę najprościej i najszybciej można pozbyć się mechanicznie, a kamień chemicznie.

Aaa... że niby taki "odkamieniacz"?
Trzeba było tak od razu
No, ale tutaj też trzeba będzie trochę czekać, aż środek zacznie działać... chyba, że to działa od razu?

Trawienie "zendry" trwa zdecydowanie dłużej od szlifowania. Samo przygotowanie wszystkiego do trawienia zajmuje niekiedy więcej czasu, niż samo trawienie - więc niech kolega przemyśli, czy chemiczne czyszczenie faktycznie skróci czas produkcji.

"Zendrę" najłatwiej i najszybciej usuwa się szlifierką z tarczą lamelkową lub tarczą do szlifowania INOX (z tą drugą trzeba dojść do wprawy, aby nie zeszlifować samego materiału).