Ta szlifierka z drugiego linku jest prawie niezniszczalna (z gatunku tych "gniotsa niełamiotsa") - prawie, bo miałem do czynienia z dwoma egzemplarzami, które do tej pory pracują (od bodajże 20 lat), więc nie wiem jak u pozostałych kolegów.
BTW.
Nie do zatrzymania, prędzej obróci tego, kto będzie próbował.
