Wybór i tak należy do Ciebie.
Ja pogodziłem swego czasu pracę z nauką w technikum wieczorowym, wyszło mi to na dobre, ale i też poświęciłem co nieco w swoim życiu, aby ukończyć technikum oraz napisać i wykonać pracę dyplomową.
Zresztą komu i kiedy było łatwiej... chyba nigdy i nikomu.
Jeśli jednak dogadasz się z szefem i zaczniesz uczęszczać na bliższą uczelnię, to życzę cierpliwości i samozaparcia, po jakichś 2-3 miesiącach wszystko ogarniesz i pogodzenie pracy z nauką przyjdzie o wiele łatwiej
Pozdrawiam