No widzisz. Ja dotychczas odwrotnie. Pracowałem w warunkach, gdzie silniki szczotkowe pracują bez szwanku, zasilałem wszystko z jednej fazy i wiem z grubsza, że aby uzyskać 1 kWh z powietrza, trzeba w to wpakować ze 2 kWh prądu plus maszynę która to spręży i jej konserwację, więc pneumatyki unikałem - doświadczenie zerowe.
Berner na razie swoich szlifierek nie ma (brak na stanie) i ceny, nawet orientacyjnej (blizej stówy czy 2000) nie chcą podać. Mógłbyś ich wyręczyć?

Swepro tak samo. Zakres cenowy poznasz czytając fakturę proforma...
Nie mam obycia w markach pneumatyki. Maszyn o niemiecko- lub japońskobrzmiących nazwach za 2 stówy nawet nie oglądam.
Jonnesway za 450-800 zł? ma szansę być dobry, powiedzmy przepracować pół roku i mieć sensowną moc? Jak dotychczas jedynie nasadki do kluczy 1/2" tej firmy robią u mnie bez zastrzeżeń, reszta tak do garażowego dłubania.
Gudepol, Asta, Beta, Sumake - coś mi mówią te nazwy ale nie aż tyle by się nimi sugerować.
Metabo DW125 za 6 stów, przy poborze 500 l/min (a nie 110-190l jak niektóre mają w opisie), wydaje się być opcją na start rozważań. Na narzędzia elektryczne Metabo nie mam powodu narzekac.