Butlę facet skonfiguruje do potrzeb. Odpowiedź otrzymałem - 2l do Ar+CO2 za 170 PLN zrobi, inne w podobnych cenach. Tel. 602 736 238
[email protected]

Na razie nabylem butle 500g CO2. Do argomiksu 2l firma z linku podanego przez Yogiego przygotuje butle z argonowej, po przedplacie. Ciekawe, czy taka flaszka byla kiedys co2, tlenowa czy inna :/

Dzięki, Yogi. Widziałem je, ale nie wiedziałem do czego mogły kiedys służyć. Ciekawe jak z zaworami, czy da się zamontować standardowy jak do spawania i zaleaglizować taką butlę, bo inaczej jej nie napełnię.

Kupiłem ośmiolitrowe ze względu na ich wielkość. Jako "niemającego" samochodu i rozpieszczonego mobilnością inwerterowej MMA z odpinanymi kablami, 8l i tak mnie wkurzają ciężarem i wielkością.
Jak zacznę spawać więcej, to kupię sobie 40l do pracy stacjonarnej, a w międzyczasie spróbuję skombinować 2-3l butelki (bidony? ) do CO2 i do mieszanki. Bo jeśli gdzieś zabieram spawarkę ze sobą (może z 15% prac), to do plecaka ją albo na motocykl ładuję i jadę. Miga już w plecak nie załaduję (mimo iż to kruszynka Kemppi EVO180), wiec konstruuję specjalną przyczepkę z porządną amortyzacją, "dybami" na butle i skrzynią na sprzęta i akcesoria, ale ogranicza mnie ustawowe 100kg DMC, więc już zabrać obie moje butle będzie problem.
Czy jakaś firma nabija butle mniejsze niż 8l? CO2 to pół biedy - firmy p.poż., tani gaz pseudospożywczy etc., ale kto mi nabije 2l corgonu?

Jedną mam CO2, drugą MIX. Jak będę pomieszczenia dla zwierzaków spawał albo burty w przyczepie na węgiel, to szkoda argonu. Nie chciałem popełnić tego błędu, żeby zostać na samym miksie.

Musiałem kupić ośmiolitrowe. Na 40l nie mam miejsca ani warunków, na szczęście też raczej w jedną dniówkę nie wychucham całej butli. Poza tym kilo/litr (zależy od gazu) przy wymianie kosztuje tyle samo, to wole kiedyś dokupić kolejne 8-ki. W razie mobilnej roboty zabieram tylko 25 kg a nie 80.

Na jednej butli jest skreślona jedna data, na drugiej 3 daty. Nie sądzę, żeby ktoś "spiaskowywał" tylko najstarszą a reszte zostawił. Butla na CO2 była "przekwalifikowywana" z innej - ze 40 znaków cięgiem "zatłuczone" iksami i zerami.

Może się rzucić na "firmowe" flaszki? BOC, LINDE czy inny dostawca pilnujący butli. Tylko ciekawe czy z racji kosztów nie musiałbym się przesiąść z powrotem na MMA.

Odgrzewam, ale temat zeszło tu na temat bezpieczeństwa butli, podróbek itp, więc niech będzie w jednym miejscu.

Otóż zakupiona przeze mnie butla z mieszanką Ar+CO2 została pomalowana PO NAPEŁNIENIU I ZAFOLIOWANIU ZAWORU. Na folii ślad zielonej farby i czarnego paseczka. Zawór wygląda na nowy, nie widać też sladów po zeszlifowaniu daty (tzn. gładkich w jedną stronę, cała butla jest "ziarnista"). Czy maluje się przed czy po legalizacji i napełnieniu?