Czy coś takiego da radę?
http://allegro.pl/agregat-pradotworczy- ... 95562.html
Wojskowe agregaty ze względu na gabaryty i wagę raczej odpadają.

Odgrzebuję, bo nie chcę zaczynać nowego wątku, a mój problem jest podobny do opisanego tutaj (tylko maszyna mniejsza).

Warsztat w którym trzymam frezarkę cnc (wrzeciono 0,73 kW na falowniku zasilanym jedną fazą, najmniejszy sterownik Zelrp z trafo 200W, odciągu wiórów brak, laptop/ew. zasilę go z baterii, do tego dojdzie oświetlenie miejsca pracy na ledach lub świetlówce) już niedługo zostanie pozbawiony prądu z sieci. Korzystam z niej rzadko, ale korzystam. Dodam, że wrzeciono zwykle chodzi na 2/3 maksymalnej prędkości obrotowej.

Mam mały, tani, chiński agregat prądotwórczy 800W. Nie posiada on stabilizacji napięcia. Czy można podłączyć do niego bezpośrednio falownik i sterownik? A może za pośrednictwem jakiegoś stabilizatora, ups'a? A może po prostu mocy będzie za mało? W takim razie jaki agregat radzicie kupić? Dzięki.