słuchaj wiro, dla mnie to to całe pindolenie to jest jakaś masakra, kolesie próbują ci wkręcić że programowanie w Q jest "prawie" jak pilotowanie myśliwca (moja dygresja...) że trzeba najlepiej znać C++, no nie no to już bez komentarza zostawię... Koleś jerz wiek 56 lat nasmarował coś z czym się całkowicie zgadzam, facet ma swoje lata i doświadczenie o którym my możemy tylko pomarzyć (i mam taka nadzieje ... że w tym wieku nie będę robił w tym szambie

) że sterownik jest zrobiony dla prostego robola, kolesia który coś tam czai a nie jest magistrem matematyki (metafora... proszę nie cytować) bo jak by był taki genialny co co niby by robił przy maszynie... na trzeciej zmianie.
Ode mnie rada prosta, instrukcja w rękę i miłej lektury, nie przejmuj się że czegoś nie rozumiesz bo to przyjdzie z czasem i nie szukaj łatwej drogi na forach bo tu jej nie znajdziesz na pewno, o czym już zapewne wiesz...