powiem tak
Ja używałem czujnika mikronowego. czyli dotykałem czoła wrzeciona czujnikiem i dojeżdżałem na zero. Następnie zerowałem pozycje "Z" operatora. Po włożeniu oprawki z trzpieniem zjeżdżałem na czujnik tak aby pokazywał zero i w pozycji "Z" operatora dostawałem jego długość potrzebną do kalibracji.
Ale metoda z miarką krawiecką też jest dobra bo i tak musisz przekalibrować sondę detalu i wszystkie narzędzia. Z tym ze w przypadku pierwszej metody w offsetach masz podaną realną długość narzędzia.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „kalibracja sondy Reinshaw OTS”
- 27 lut 2013, 22:21
- Forum: HAAS
- Temat: kalibracja sondy Reinshaw OTS
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 5694
- 25 lut 2013, 21:16
- Forum: HAAS
- Temat: kalibracja sondy Reinshaw OTS
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 5694
odpowiedz masz powyżejfutro1983 pisze:Witam,
Dziękuję za odpowiedz. Baterie sprawdziłem na samym początku, ale niestety to nie ich wina po wymianie nadal jest to samo. Wnioskuję z podpowiedzi, że muszę ją po prostu ponownie kalibrować. Problem w tym, że nie posiadam trzpienia kontrolnego. Jeżeli wiecie to bardzo bym prosił o podpowiedz jak wykonać taki trzpień i jak go dokładnie zmierzyć po zamocowaniu w oprawce. Najlepiej jak macie jakiś rysunek.
Pozdrawiam serdecznie.
ja miałem ukręcone frezy które sprawowały wie wyśmienicieWZÓR pisze: Zamontuj we wrzecionie oprawkę ER z trzpieniem kontrolnym (np. szlifowany kołek) , zmierz jego długość i ,,bicie'' po obwodzie.