Zostaje woda

Blachy 0.5mm to chyba w ogóle się frezować nie da - chyba, że zrobisz sobie "kanapkę" i ściśniesz tę blachę między 2 warstwami jakiegoś śmieciowego materiału typu HDF (tylko jak wtedy ustawisz materiał, jak nie będziesz go widział?) albo przykleisz do jakiejś dykty (tyle, że już jest malowana, więc przyklejanie może zaszkodzić).

Zamiast lasera może też być waterjet. Ale tak, czy inaczej - jest to bardzo drogi sprzęt. Maszynka do cięcia wodą to raczej sama ze 200k będzie. Frezarkę, a raczej ploter frezujący, to może się i kupi za te 20k.
Jak kolega zamierza obrabiać detale po ich wycięciu, to można użyć plazmy do cięcia - to chyba najtańsze urządzenie tnące; nie wiem, jak będzie z tym alu 10mm, ale stal 1.5mm spokojnie potnie.