Rób dla siebie a nie przeciwko komuś. Będzie z tego zdrowsza satysfakcja.chęcią pokazania pewnej niekumatej nauczycielce przedmiotów zawodowych "o co w tym wszystkim chodzi"
Proponowałbym najpierw zrobić założenia mechaniczne:
- do czego ma być ta maszyna
- co ma obrabiać
- z jakich materiałów
Policz ile masz kasy pomnóż razy trzy lub cztery tyle będzie potrzeba.
Następnie jakiś projekt koncepcji by się przydał.
Elektronikę zostaw sobie na sam koniec.
Samą sprawę proponowałbym dziesięć razy przemyśleć zanim zaczniesz działać pod wpływem natchnienia. Z tego nigdy nic dobrego nie wychodzi.
Z własnego doświadczenia wiem że projekt potrafi się zmieniać w czasie więc warto dobrze się zastanowić.