U mnie to nie przeżyje - garaż: trociny i pył, przecinarka gumówka, szlifierka, spawarkaadam Fx pisze:u mnie puszka sterownika stoi na obudowie kompa...

Wszystko musi być zamknięte, chyba że ustalę jakieś zasady z ojcem i wujkiem co do użytkowania.
O kompa to ja się nie boje jeśli chodzi o zakłócenia, boje się o sterowniki...ogólnie o całe sterowanie. Tylko jak wewalę wszystko do jednej szafki, porobię blaszane przegródki to zostaje i tak zabawa ze zrobieniem dobrego chłodzenia. I dalej nie będzie gwarancji że wszystko będzie hulać... a na koniec okaże się że muszę kompa wyjąć z skrzynki bo się będą cuda dziać... która to skrzynka w rezultacie mogła być mniejsza->tańsza.adam Fx pisze:...mimo że jak włączam stery to mam zakłócenia w radiu to komp dział OK szafka sterownika jest oczywiście podpięta do uziomu
Nikt się nie wypowie kto ma w jednej skrzynce stery i kompa?

Chyba że nikt nie ma to kupuje od razu dwie skrzynki
