Witam serdecznie

Kolego, powinieneś sprecyzować czy chcesz robić miliony nakrętek miesięcznie czy tysiąc. Te maszyny na pierwszym filmie są takie, i jest ich tak dużo ponieważ tyle operacji wymaga proces głębokiego tłoczenia (czasem nazywany głębokiego ciągnienia). Jeżeli chcesz robić mniejsze ilości to po prostu odpuść sobie i zamów w jakiejś wytwórni małą partię ich produktu, bo inaczej koszty tłoczników i maszyn Cię zjedzą.

Jeżeli chcesz zrobić małą próbną ilość jakiegoś fikuśnego kształtu to ewentualnie pomyśl nad wyoblaniem, choć nie mam pojęcia czy da się wyoblać tak cienkie blaszki (troszkę grubsze ładnie się poddają temu procesowi). Popytaj lub poszukaj speca od wyoblania i zadaj mu takie pytanie.

A jeżeli masz kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy złotych do wydania, dobre szacunki dotyczące zysków i zapewniony zbyt to szukaj dobrej narzędziowni która zrobi Ci tłoczniki. Potem szukaj pras mimośrodowych - to te maszyny na drugim filmie który przytoczyłeś i o które pytałeś. To tak lakonicznie, bo moim zdaniem temat jest trudny i małozyskowny, a Ty potrzebowałbyś przy okazji dobrego technologa i trochę rąk do pracy aby uruchomić taką linię. Zacznij od kosztu tłocznika i podziel go na zysk od jednej nakrętki.

Pozdrawiam serdecznie.