Mechanicznie koncepcja jest poprawna i będzie działać, choć ilość medium transmisyjnego, w stosunku do obszaru roboczego jest bardzo duża. Trudno będzie uzyskać sztywność takiego napędu.
Problemem jest sterowanie. Generalnie maszyny sterowane są "prostolinijnie" tzn. dana oś ma określony skok, w którym może wykonać ruch będący bezpośrednim odzwierciedleniem np. długości elementu obrabianego.
W koncepcji "H" istnieje potrzeba współbieżności pracy silników dla uzyskania ruchu w osi X i przeciwbieżności w osi Y.
Teoretycznie można się pokusić o budowę miksera sygnałów STEP i DIR dla ruchów prostoliniowych, natomiast przy interpolacji kołowej mogą być problemy.
Być może istnieją gotowe sterowania mogące pracować w takiej konfiguracji.
Możemy oczywiście przyjąć, że M1 to X a M2 to Y i sterować bezpośrednio np. z programu Mach ale wówczas umowna oś główna maszyny będzie przebiegała pod kątem 45st. względem blatu.