Problem dokładnie "rozwałkowany" jest tu:
https://www.cnc.info.pl/topics12/l297-l ... .htm#19261

L297 wymaga impulsów zegarowych CLOCK na poziomie L. Oznacza to, że cały czas ma być logiczne H (5V) a tylko w chwili wykonania kroku pojawia się impuls L (0V), o czasie nie krótszym niż 500ns.
Ponadto praca półkrokowa tego układu powoduje oscylacje momentu obrotowego od 100% do 141%. Jak usunąć tą dolegliwość - można znaleźć na forum.
Drgania wynikają z natury silnika, zmniejszają się po zastosowaniu mikrokroku, którego L297 nie posiada.
Silniki krokowe mają częstotliwości rezonansowe. Podczas pracy na takiej częstotliwości może wystąpić dwa razy szybsza rotacja, lub 2x wolniejsza. Dobrze jest dokładnie "prześwietlić" daną oś maszyny pod tym kątem a następnie "wyłączyć" uzyskane częstotliwości z posuwów, lub szybko je omijać.
Testując TurboCNC zauważyłem, że po zmniejszeniu częstotliwości startowej z 250Hz do 100Hz silnik miał problemy z poprawnym ruszaniem, najwyraźniej pierwsza harmoniczna leżała w tym zakresie.

Dawno temu usiłowałem pisać sterowanie przez LPT w C++ pod WIN ale wielowątkowość systemu skutecznie uniemożliwiała osiągnięcie akceptowalnych prędkości obrotowych.
Dziś można ściągnąć wpełni funkcjonalne oprogramowanie. Oczywiście nie odradzam edukacji C++, człowiek jest tym lepszym programistą im więcej softu napisał, który spełnia lub przewyższa założone cele. Ja dałem sobie spokój.

Zachęcam do przejrzenia karty katalogowej L297.