Dla mnie rewelacja. Czas najwyższy, by w końcu silniki 3 fazowe wyparły 2, 4 i pięciofazowe. Do wytworzenia wirującego pola magnetycznego wystarczy 3 fazy tj. 3 przewody zasilające. Rozdzielczość 600 kroków na obrót! Sterownik takiego silnika wymaga tylko 1,5 mostka H zamiast pełnych 2 mostków dla silnika dwufazowego, czyli jest tańszy (potrzeba 6 a nie 8 tranzystorów mocy). Silnik kolegi jest malutki i osiąga tylko 0,5Nm ale ciekaw jestem jego charakterystyk dynamicznych.
Silniki tego typu stosowane są od lat w modelarstwie i nie jest niczym nadzwyczajnym osiąganie mocy 1kW z silniczka wielkości szklanki. Kontrolery do nich można kupić na Allegro ale nie nadają się do pracy krokowej, natomiast przy budowie wrzeciona mogą być przydatym rozwiązaniem (nie mam pojęcia dla czego nikt tego nie praktykuje).