Znalazłem interesujący film z selektywnym lutowaniem na fali:

Mechanika jest prosta ale sterowanie jeziorkiem będzie znacznie trudniejsze.
Można pokusić się o układ rurka w rurce, w którym wewnętrzna podaje lut a zewnętrzna służy jako przelew ale pompa do ciekłego lutowia jest niezbędna.

blur pisze:lutownica schodzi w dol i opiera sie na padzie nastepnie o te 2 mm dchodzi do miejsca wlasciwego, nastepuje podgrzanie padu i z podajnika wysowa sie cyna w zaprogramowanej predkosci i czasie

Obawiam się, że tylko na papierze wygląda to prosto.
Bez optycznego nadzoru i koordynacji kamerą będzie bardzo trudno osiągnąć zamierzoną powtarzalność, choćby ze względu na utlenianie się powierzchni grota. Dla przykładu podczas procesu produkcyjnego żarówek, lutowanie cokołów odbywa się za pomocą otwartego płomienia, tyle że punkt lutowniczy ma 5mm2.
Elementy SMD można oczywiście lutować gorącym powietrzem i tu "ślepy" mechanizm powinien się sprawdzić. Końcówki elementów przewlekanych albo ręcznie albo na fali.