Nie myślał Kolega, żeby zrobić to we własnym zakresie?
Potrzebny jest mały wentylator z PC najlepiej na łożyskach i na napięcie 5V. Do tego czery ogniwa np. Ni-Mh AA 1,2V/3500mAh plus ładowarka, włącznik, filtr powietrza od jakiegoś kompresora, wkład z włókniny, ewentualnie dopasować wkład węglowy z maski. Kawałek rury ssącej z odkurzacza, niewielka obudowa i tak ze 2,7kPLN zostanie w kieszeni. Jeśli wiatrak będzie brał 200mA to pojemność baterii wystarczy na 17h pracy.

Google listuje sporo miejsc, np.:
http://www.figel.pl/dyn/ea_opis.php?grupa=IBABBC
http://www.polwex.pl/speedglas_9000.html
http://www.sklepbhp.net/index.php?q=kat ... 321&cat=34
http://www.kmv.com.pl/os.html

ReMblanT pisze:od przylbicy idzie rura do pasa z tylu gdzie jest odciag zasilany na baterie akumulatorowe...jak dla mnie to mistrzoskie rozwiazanie

Jak dla mnie pewne nieporozumienie. Odciąg będzie powodował, że większa ilość zanieczyszczeń będzie kierowana w stronę przyłbicy. Profesjonalni lakiernicy posiadają maski powietrzne z nadmuchem i to jest poprawny trop. Na pasie zamocowany jest zbiornik z wodą nawilżacza, poprzedzony filtrem i odolejaczem. Całość zasilana z kompresora.