tristar0 pisze: ↑14 kwie 2023, 19:48
nie robię gwintów gwintownikiem ,wiec jak pisałem wyżej nie mam podłączonego z enkodera sygnału B wiec nie gwintuje na sztywno . A enkoder jest mi nadal potrzebny . wyłączam prawe obroty a włączam lewe , czy to takie trudne do zrozumienia ?
Jest trudne bo napisałeś:
tristar0 pisze: ↑14 kwie 2023, 15:26
lepi pisze:A z przelotowych jak wycofujesz gwintownik
włączam lewe obroty
Czyli odpowiedziałeś na pytanie o gwintownik, choć gwintujesz nożem.
Taka dyskusja nie ma sensu.
Jakbyś napisał:
Nie wycofuję gwintownika, bo nie używam gwintownika tylko noża
to by było wiadomo o co chodzi.
PS. Gwintowanie nożem to w sumie jest gwintowanie na sztywno.
PS2. Nie wystarczy nie podłączyć sygnału B.
Z niepodłączonym sygnałem B linuxcnc (czy dowolny inny odbiornik sygnału enkodera) widziałby obroty jako +1, -1 (raz obrót w lewo o jedną pozycję, raz obrót w prawo o jedną pozycję). Żeby widział prędkość trzeba też przełączyć rodzaj sygnału w linuxcnc. Żeby linuxcnc wiedział że ma tylko sygnał prędkości (pojedynczą linię z impulsami), a nie sygnały A/B z enkodera (dwie linie z impulsami zakodowane kwadraturowo).
PS3. Index może się przydać jak podczas gwintowania zabraknie prądu
