Jeżeli występuje wersja tej płytki z rozdzielonymi masami to tym lepiej. Będzie można masę sygnału 0...10V (z prawej strony) połączyć z masą transoptorów wyjściowych (po lewej) nie tracąc izolacji galwanicznej od zasilania 5V i portu LPT.

cawboy pisze: ↑

18 sie 2022, 17:05

Sam miałem problemy z tą płytą, maszyna wariowała, po rozłączeniu mas i kilku innych zabiegach raz działała ok a np po resecie index uciekł i nie czytała obrotów

Które konkretnie masy rozłączałeś? Bo jakoś nie wierzę że rozłączyłeś masy zasilań 5 i 12V.

Wcześniej nie widziałem tej płytki, i nie miałem pewności.
Ale teraz sprawdziłem i widzę że przecież na tej płytce masy zasilań 5V i 12/24V (i masa z portu LPT) i tak są już połączone.
Więc może się nie odzywaj, zamiast pisać głupoty.

tuxcnc pisze: ↑

17 lip 2022, 14:32

Możesz użyć sygnału 0-10V i styków przekaźnika (FWD), ale nie możesz pomieszać np. 0-10V i któregoś pinu z długiego złącza, bo one właśnie mają inne masy, a falownik zapewne wspólną.

Jak najbardziej może. Oddzielne masy na tej płytce to udogodnienie, a nie obowiązek którego trzeba dotrzymywać. Jak najbardziej można połączyć te dwie masy rezygnując z udogodnienia jakim było to że wcześniej były rozdzielone.

tuxcnc pisze: ↑

17 lip 2022, 14:32

Do tego na pinach falownika może wystąpić napięcie 10V, zabójcze dla układów TTL na płycie głównej.

Jak podepnie do wyjść po lewej (te które nazwałeś "z drugiego złącza") to ze względu na izolację galwaniczną nic nie dotrze do układów TTL. Oczywiście te dwie masy już będzie zwarte, ale sygnały ciągle będą rozdzielone.
A transoptory to pewnie zwykłe PC817, i wytrzymują do 35V.

Może łączenie mas zasilań 5V i 12V powoduje jakieś problemy. Ale masa wyjść z transoptorów PC817 już nie ma żadnego zasilania czy żadnych innych scalaków. Więc jej połączenie go głównej masy układu nie spowoduje nic złego. To już prędzej dołączenie masy falownika spowoduje problem (bo falownik może być źródłem zakłóceń). No ale tą masę i tak musi podłączyć, żeby użyć sterowania napięciem 0...10V.