typowe konfiguracje odsłuży stepconftuxcnc pisze:Raczej użytkownika nie ominie ręczne dopisanie czegoś do pliku ini, który zostanie nadpisany po kolejnym uruchomieniu Stepconf, a zmiany utracone.
i pozwala na reedycje (jeśli z ręki nic nie kombinowaliśmy)
można oczywiście popisywać się z rozszerzeniami do: custom.hal, custom_postgui.hal...
powiem tak... kreator konfiguracji można zrobić nawet od nowa... przez www, bazując na tym co wyczaił kolega MIKI -> "Rockhopper Web Server"
http://wiki.linuxcnc.org/cgi-bin/wiki.p ... Web_Server
tutaj zaprotestujeDla przeciętnego konstruktora/nabywcy frezarki konieczne poprawki w przykładowych plikach konfiguracyjnych sprowadzają się do pinologii i SCALE.
To jest ewidentnie mniej wygodne od graficznej nakładki, ale można się tego nauczyć w kilka minut i mieć pełną kontrolę.
w kreatorze konfiguracji podczas opisywania parametrów osi, można odpalić test oscylacyjny... o zadanej amplitudzie, prędkości i przyśpieszeniu
to jest bardzo wygodne, może oczywiście być pomocne przy korekcie "przełożenia"
ale również np. przy strojeniu serva...
ano zdarza się... przy tych trudniejszych konfigachtuxcnc pisze:Czasem mi się zdarza edytować konfigi.
Mam otwarty gedit, zmieniam kilka cyferek, klikam w <zapisz> i restartuję LinuxCNC.
Czasem potrzeba zrobić to dziesięć czy sto razy.
zastanawiam się, czy nie wygodniejsze będzie modyfikowanie przez interface www, via przeglądarka (Rockhopper Web Server)