wracając do zagadnień zasilania czopera... i zapotrzebowania na mocW takim razie jakiej mocy powinno byc trafo? mam silniki 7,4V/1A co daje 7,4W*2 (uzwojenia) okolo 15W na jeden silnik, x3 silniki, to 45W. Jesli chce miec powiedzmy 30VDC na elektrolitach, to trafo musi miec o sqrt(2) mniejsze napiecie czyli 21V. Wychodzi trafo 21V/45VA czyli dajace prad 2,14A. Oczywiscie elektrolity odpowiednio duze, aby spadek napiecia byl na nich niewielki. No i w mostku jakies mocne szybkie Shottky bo diody beda pracowac praktycznie impulsowo. Czy dobrze rozumuje?
zastosowanie szybkich diod w prostowniku - to zły pomysł

zwłaszcza wtedy gdy nie chcemy stosować trafa który ma moc nie mniejszą niż wymagana w chwilach największego poboru... troszeczkę namotałem;)
otóż wielki prąd jaki pobiera chwilami czoper - powinien być odbierany z baterii kondensatorów (tych kilkudziesięciu faradów) - ale wcale natychmias trafo nie musi kondensatorów doładowywać - niech robi to sobie w wolnych chwilach - powolutku

można nawet spowolnić proces ładowania baterii kondensatorów - przez rezystor... lub jeszcze lepiej indukcyjność

ps. czoper coraz ładniejszy !!!! czekam na udane pranie

powodzenie
