ale czy to jest to co uda sie zrobic po drukawaniu czy to co bede mial fizycznie miedzy sciezkami na plytce?

to jest to co ustawiamy w programie do projektowania PCB (np. eagle)...
potem TO drukujemy na papier kredowy...
nastepnię prasujemy/laminujemy...
trawimy...

i niema zwarć

jakoś tak szczęśliwie się składa, że rozpływ toneru na PCB podczas prasownia/laminowania jest kompesowany później podtrawianiem podczas trawienie...
tak, że efekt finalny - czyli gotowa PCB może być prawie idelanym odwzorowaniem projektu (błąd mniejszy niż 1mils jest możliwy... + błąd wynikający z rastryzacji wydruku)

ERNEST KUCZEK pisze:jaka min. szczeline pomiedzy sciezkami mozna uzyskac tymi metodami?

przy drukarce 600dpi - teoretycznie kilka milsów
w praktyce... powtarzalny wynik przy dobrym opanowaniu technologii TT - 8milsów
10milsów - gwaranuje łatwość wykonania...

---
ps. mils - 1/1000 cala

ja do swojej "ręcznej roboty" papaier kredowy lekko przyklejam do laminatu cienkimi kawałkami taśmy klejącej (papierowej)...

a w jaki sposób trzeba zabezpieczyć TO przy laminowaniu?

a jaką największą PCB udało się "wylaminować" ?

webserver pisze:ja prasuje przy 110*C i jest super

ja ustawiam ok. 160C(max)... przy żelazku (histereza ze 20C)
...ale robota jest manualna
jednak uzysk - bliski 100%

---

może ktoś wie jak naprawić... połatać kondonik nałożony na grzałkę w laserówce (5l)?

251mz pisze:kupujac laminator z allegro w cenie do 100zl

a jak się nazywa Twój laminator?

ja myślałem o zastosowaniu jedynie elemetu grzejnego i prowadzenia wymontowanego z laserówki.... jest jak podłaczyć silnik krokowy... itp

[ Dodano: 2006-10-13, 23:37 ]
a wydruk oczywiście na papier kredowy... w innej - jeszcze nie zdemontowanej laserówce

zamiast laminatora - dało by się zastosować wałek i grzałkę z drukarki laserowej (z demobilu oczywiście)