No ale tu widać faktyczną zaletę lasera, i to bez opluwania konkurencji. I to jest ok ^^. Zalety-przykład-porównanie-wady konkurentych laserów (na poziomie!). Ma coś takiego ktokolwiek inny na rynku?

Kolego Kimla, jeżeli jeszcze uda się Koledze nie wrócić do nawyku ujeżdżania w tak nieprzyzwoity sposób konkurencji to będzie bardzo ok. Niech to robią użytkownicy laserów konkurencji a nie Twoja firma/osoba.

I to są rzeczy którymi można się chwalić, byle by jeszcze w odpowiednim temacie, np u siebie, we własnym założonym. Zero skowytu, taki poziom by tu bardzo odpowiadał.

Teraz mnie zaskoczyła taniość cięcia na laserze. Można by porównać do cięcia laserem co2? Ale to już może we własnym temacie? Bo się śmietnik wszędzie robi.

I co Panie? Zero refleksji nad swoim zachowaniem?


IMPULS3, nie chodzi o krucjatę, tylko o to, że gość się dosłownie zapętlił i w kółko macieja narzeka na tego Eagla. To jest nudne i żadna to nowość! Jest jeden wątek o Eaglu to niech se tam psioczy.


Zachowania Eagla tez nie rozumiem, widocznie nie mają tu nic w tej kwestii do powiedzenia/obrony albo im po prostu wstyd. No cóż ich problem. Tyle tylko, że to nie usprawiedliwia tego o czym pisałem w uprzednim poście a co Kimla skrupulatnie olał bo mu tak wygodnie a w jego podejściu do tematu nic się nie zmieni.

Może faktycznie, niech ta dyskusja tak zostanie, ludzie sami wyciągną wnioski.

Jeżeli to tak działa: problem - zgłoszenie - rozwiązanie, także:
Problem: zachowanie kolegi Kimla, jego postawa na forum - proszę się tym zająć. Mam maila im napisać na ten temat?

Kimla pisze:ponieważ uznałem ich za cynicznych cwaniaków

ho ho hooo, no tak, ja tu odnoszę troszkę inne wrażenie co do pochodzenia tego cwaniaczka. Taki jeden, niebieskie maszynki produkuje.

Kimla pisze: Większość z Was w ogóle nie interesuje się laserami.
Ani nie jesteście ich użytkownikami, ani nie chcecie ich kupić.
Po co w ogóle to czytacie. Nie są to informacje dla was.

Uwierz, wszyscy tak jak tu jesteśmy, tak się tym interesujemy.

Pytasz po co?

Kimla pisze:Maszyny CNC stały się moją pasją

ot co.



A po co podejmować polemikę z gościem który się zapętlił? Człowieku, zagalopowałeś się w tej walce o dobro klienta. Rób pan swoje a najlepszym wyznacznikiem tego czym coś jest i jak działa jest opinia samych zainteresowanych, nie Twoja!. Kupił ktoś, nie działa mu? To niech on się kurde tu wypowiada a nie Ty ciągle biadolisz. To jest męczące i wkurzające. Lubię dział laserów a Ty tu fement siejesz. Wiesz jak to w ogóle wygląda? Zastanów się.

Kiedyś jeszcze zachwalałeś swoje, to było do przyjęcia. Teraz zmieniłeś taktykę i próbujesz nieudolnie drapać konkurencję. Opinię, wywody, zdjęcia - powinni przedstawiać ludzie którzy te maszyny obsługują.

Kimla pisze:Co ksiądz w Kozienicach ma wspólnego z laserami?

Kimla pisze:bez obrazy -to metafora.

O panie, metafor używasz a sam ich nie jesteś w stanie zrozumieć u innych?

Wiesz, koledze chyba chodziło o to, by móc maszynę sprawdzić a nie razem z Tobą sobie gdybać co gdyby coś tam... . Miało być prosto, dla prostego człowieka, jakieś testy, jakieś sprawdziany. I na maila, z waszego firmowego maila.

Ale jeśli maszyna jest np. dłuższa od innych o 2m i szersza o 1m i z tego powodu nie będzie mogła być zainstalowana w konkretnym miejscu to też należy uznać to za wadę, której bardziej kompaktowa maszyna w tym przypadku nie ma.

To nie jest wada, to jest inne rozwiązanie techniczne. Jak komuś nie pasuje to nie kupuje, jak pasuje/nie przeszkadza to można kupić. Nie przesadzaj chłopie.

Za wadę można również uznać to, że niema jakiejś konkretnej funkcjonalności w systemie sterowania i przez to używanie maszyny jest utrudnione lub w danym zastosowaniu niemożliwe.

Patrz wyżej.

Natomiast skutki błędów konstrukcyjnych nie koniecznie muszą się ujawniać od razu.

i o to chodzi, nie wiesz co się stanie, a już psioczysz, popracują maszyny Eagla parę lat to się okaże. Błędy się zdarzają każdemu, nawet wam co widać na forum. Uczepiłeś się, że ktoś tam do Ciebie zadzwonił i że marudzi na Eagla, a to byli wszyscy ich klienci czy jakiś jeden petent?

Ponieważ nie mają maszyny na której mogli by obrobić korpus monolityczny. Dlaczego nie mają takiej maszyny? Bo kosztuje 6-7 milionów złotych. Dlaczego nie maja maszyny za 6-7 milionów zł? Bo są młodą firmą, która nie wyprodukowała jeszcze wystarczająco dużo maszyn aby sfinansować taki zakup.

tu jest cały problem, prawda? Młoda firma która bierze się za rynek. To trzeba walczyć, prawda? Czemu tak właściwie nie bierzesz się za wszystkich producentów laserów? Każdy ma jakieś niedoskonałości i problemy. Każdemu stwórz wątek i nakłaniaj wszystkich do sowich laserów. Czemu tylko Eagle? Każdy widzi o co Ci chodzi, tylko Ty udajesz, że nie jest tak jak wszyscy myślą .

Niektórzy dostawcy laserów wykorzystują również inne okoliczności do wciskania klientom przysłowiowego kitu wiedząc, że nie poniosą za to odpowiedzialności.

Za nich też się weź, pośmiejemy się razem.

kamar pisze: zakładanie, że peany o własnych maszynach odniosą pozytywny skutek, uwłacza mojej inteligencji. A wprost przeciwnie, raczej bym jeszcze dokładniej wszystko sprawdzał. 100 razy bardziej zaważyłaby opinia kolegi z forum który nabył ostatnio maszynę w/w firmy. Mam nadziej, że prywatnie nie bałby się wyrazić szczerą opinię wszak serwis jest jedyny i niezastąpialny.

Kimla, ty się dobrze zastanów co robisz, bo widzę, że sam nie jestem. Kiedyś myślałem, fajnie polska firma, dobrze rokująca. Dobrze będzie wesprzeć polski przemysł. No a potem zacząłem czytać Twoje wypowiedzi i mi się odechciało was wspierać. Ogólnie: tym całym Eaglem nikogo nie zachęcisz do swojej firmy, uwierz, to nie pomaga. Jeżeli sądzisz, że 'pomagasz' w ten sposób klientom przed popełnieniem błędu to się mylisz. Do Ciebie nie pójdą widząc Twoją postawę. Może do kogoś innego, albo zostaną przy Eaglu jak się okaże, że to wszystko brednie i że lasery działają. Choć nie mają na ich produkcję maszyny za 7milionów .



251mz, ja bym proponował wziąć i usunąć wszystkie posty niezwiązane z tematem. Nie tylko w tym temacie ale w całym dziale. Będzie boleć .

To na końcu to taki żarcik, chciałem zobaczyć czy kolega Kimla się odniesie prawie tylko do tego no ale teraz już za późno, ubiegłeś go .

Co do wad - one mogą coś sprawić i ja mam tego świadomość co. Nie znam tej konstrukcji więc nie wiem czy muszą czy też nie. Kolega Kimla zdaje się być obeznany w temacie laserów szanownej firmy Eagle więc mi napisze czy dana wada coś sprawi i czy na pewno, i co...

Kolego Kimla, post z godziny 22:56 aktualny.

Ty nie rozumiesz o co się Ciebie pyta czy tylko udajesz?

Dopisz teraz do każdego tego punkciku co dana 'wada' sprawi w maszynie. Użytkownika zazwyczaj obchodzi to czy coś działa i jak długo działa, nie to, jak i czym jest wykonane.

1. 2. 3. 4. 5.! 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. < to są rzeczy które mogą Cię osobiście boleć i Ci się nie podobać z jakiś tam względów, ale jeżeli maszyna działa i działać będzie tak jak deklaruje to producent to to nie jest problem klienta! Jeżeli coś działa przez założony/zadeklarowany czy jakikolwiek inny sensowny czas to to nie są wady.

Jeżeli maszyna przyjeżdża, po rozłożeniu i ustawieniu działa jak działać powinna < w czym problem?

Reszta punktów (13. 14. 15. 16.) jest sensowna ze strony kilenta i użytkownika.








Tak mnie zastanawia... w przeciągu ostatnich miesięcy namnaża się tu klientow Eagla a Twojego to żadnego nie widać... czemu tak jest? Zapracowane chłopaki za bardzo?

Ogólnie chyba chodzi o to, by kolega Kimla wskazał na co podczas obróbki mają się przełożyć te wady które to kolega wskazał w usuniętym wątku a które teraz są na innym forum.


Czyli pokazać co będzie źle podczas obróbki - na co mają się przełożyć te 'błędy konstrukcyjne'. Co zmierzyć, co sprawdzić < i przy okazji jak to negatywnie wpłynie na pracę lasera.

Tylko tak konkretnie, prostemu człowiekowi. Kolega OlegKorzeniewsk nam to następnie porówna ze stanem faktycznym - czyli tym co zastanie po przyjeździe lasera Eagle. Osobiście poproszę także piękne zdjęcie rozpakowanego lasera ^^.

Kimla, a ten wątek który przytoczyłeś... Nie rozumiem pierwszego posta, tego edytowanego po 5 razy i tym samym dalszych wypowiedzi. Co to ma znaczyć, że raz napisane słowa znikają z wątku i wątek traci sens? Ja nie wiem do czego się odnoszą dalsze wypowiedzi kolegów na temat jakiś raportów a chciałbym wiedzieć. Tak się nie robi. Ten wątek równie dobrze możesz teraz kolego usunąć bo sens to on stracił.