Znaleziono 3 wyniki

autor: nicek
07 sie 2014, 23:24
Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
Temat: Laser Fiber EAGLE
Odpowiedzi: 68
Odsłony: 23131

Lasery na ciele stałym to bardzo ogólne pojęcie.
Jest bardzo dużo różnych laserów na ciele stałym.
Od gazowych różnią się tym, że akcja laserowa odbywa się w ciele stałym, a nie w gazie jakim jest np. CO2.
W laserach przemysłowych tym ciałem stałym jest szkło kwarcowe domieszkowane różnymi pierwiastkami.
Rodzaj światła, a dokładnie długość fali generowanej w laserze jest zależna od tego jakim pierwiastkiem jest to szkło domieszkowane.
Historycznie najpierw pojawiły się lasery popularnie nazywane laserami YAG, które były pompowane lampami wyładowczymi, które szybko się zużywały i dawały wyłącznie światło impulsowe głównie używane do znakowania. Ośrodek czynny czyli to domieszkowane szkło było w postaci pręcika szklanego zamkniętego w odblaskowej obudowie wraz z lampami wyładowczymi. Sprawność takich laserów nie przekraczała kilku procent.
Gdy pojawiły się pierwsze diody laserowe zaczęto zastępować pompowanie lampami wyładowczymi tymi diodami.
Wówczas zmienił się również kształt rezonatora z pręcika na dysk i od tego powstała nazwa laserów dyskowych. Miały one znacznie większą sprawność która dochodziła do 15%.
Niestety pozostała jedna znacząca wada.
Światło, które pompowało dysk oraz światło rezonujące w tym dysku musiało wciąż przechodzić przez granicę ośrodków czyli z powietrza do szkła i ze szkła do powietrza.
Przy każdym przejściu przez granicę ośrodków część światła odbija się co powoduje straty i nie pozwalało przekroczyć wymienionej sprawności.
Dochodzi do tego jeszcze jedna przypadłość polegająca na tym, że strumień światła o dużej mocy przechodząc przez powierzchnię szkła degraduje ją co znacząco skraca żywotność takiego rezonatora.
Z tego samego powodu co jakiś czas trzeba wymieniać soczewki w głowicy.
Jednak piętą achillesową tego typu rezonatorów jest przede wszystkim zestaw diod pompujących złożonych w jeden moduł pompujący, który w przypadku uszkodzenia trzeba wymienić w całości. Jest to najdroższa część w laserze. Przy rezonatorach dużej mocy może to kosztować setki tysięcy.
W module pompującym jest bardzo dużo diod pompujących i prawdopodobieństwo, że któraś z nich padnie jest stosunkowo duże. Tym bardziej, że diody te pracują w skrajnie niekorzystnych warunkach często na granicy swoich możliwości ponieważ są to elementy drogie więc producenci chcą z nich wycisnąć jak najwięcej mocy niestety kosztem żywotności.

Najnowszą technologią są natomiast lasery włóknowe popularnie nazywane fiberami, w których akcja laserowa odbywa się wewnątrz rdzenia światłowodu.
Lasery światłowodowe mają nad poprzednimi laserami bardzo istotną zaletę, światło do momentu dotarcia do głowicy w ogóle nie opuszcza szkła, przez co straty są znacznie mniejsze, a i nie ma się co degradować ponieważ nie ma granic ośrodków. Przez to sprawność jest 2 razy większa niż laserów dyskowych a żywotność nawet 10 razy.
Lasery światłowodowe ponadto są pompowane wieloma małymi modułami diodowymi, które w razie konieczności można niezależnie wymieniać.

Ośrodkiem czynnym jest w nich to samo ciało stałe co w laserach YAG i dyskowych czyli szkło kwarcowe domieszkowane Iterbem i właśnie dzięki temu wszystkie wymienione lasery generują tą samą długość fali światła czyli 1um, a dokładnie 1064nm.

Lasery światłowodowe były już znane od lat pięćdziesiątych lecz były to lasery bardzo małej mocy do celów telekomunikacyjnych i dopiero firma IPG opracowała technologie produkcji laserów światłowodowych dużej mocy.

Niestety często marketingowy bełkot tak mąci w głowie, że klienci są przekonani, że lasery YAG, fiber, czy dyskowy emitują różne rodzaje światła, a sprzedawcy tym argumentują wyższość jednych laserów nad drugimi.
To wszystko bzdury. Te lasery emitują to samo światło tylko sposób pompowania i kształt rezonatora są różnie.
Sam przed wyborem lasera uczestniczyłem w takim praniu mózgu u niebieskich i gdybym się trochę na tym nie znał to przyznam, że pewnie sam bym się na to złapał.

Argument, że wszystko robią sami...

System sterowania robią sami?
Sterowniki serwonapędów robią sami?
Silniki serwo robią sami?
Odpylacze robią sami?
Diody pompujące robią sami?
Soczewki robią sami?
Chłodziarki robią sami?

Przecież każdy wie, że nie -więc co to za argument?
autor: nicek
07 sie 2014, 18:48
Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
Temat: Laser Fiber EAGLE
Odpowiedzi: 68
Odsłony: 23131

To, że mamy maszynę K to fakt i tego nie kryję.
Ale niech mi ktoś pokaże 3030 albo 5030 semifiber z napędami liniowymi napędzającymi bramę. dopiero kosmicznie droga seria 7000 ma liniówkę napędzającą bramę.
Tyle, że nikt w Polsce tego nie kupuje. A to co kupuje i tak jest dużo za drogie, a na dodatek dostaje się za to napęd z "parowozu".
Lasery na ciele stałym i lasery światłowodowe emitują to samo promieniowanie.
Oświeć mnie drogi przyjacielu do czego to niby się stosuje laser na ciele stałym, a do czego światłowodowy (który też jest laserem na ciele stałym)? Bo jakoś nic nie mogę wyczytać.
Jedyne co znalazłem to to ,że dyskowy jest o połową mniej sprawny i ma 10x krótszą żywotność i producent doskonale o tym wie i po to kupił SPI żeby dogonić uciekająca konkurencję, ale na razie jakoś nie oferują prawdziwych fiberów.
Znalazłem również informację, że jak padnie moduł pompujący to trzeba go wymienić w całości za jakąś kosmiczną kwotę, a w laserach fiber można wymienić dużo tańszy jeden moduł.
Aha i jeszcze jedna ciekawostka, dlaczego wszystkie części do ich laserów są w Polsce nawet 2x droższe niż w Niemczech? i nie da się zamówić z Niemiec tylko trzeba przepłacać w Polsce?
autor: nicek
06 sie 2014, 21:51
Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
Temat: Laser Fiber EAGLE
Odpowiedzi: 68
Odsłony: 23131

Oni byli dobrzy w CO2 z fiberami zaspali.
Przecież to nie są żadne fibery tylko lasery dyskowe.
Tylko prowadzenie wiązki jest światłowodem, a rezonator to niewypał w porównaniu z prawdziwymi fiberami.
Poza tym dlaczego ta "super firma" nie ma napędów liniowych?
Znaczy ma ale tylko na bramie co zupełnie nic nie daje bo brama, która jest najcięższa dalej napędzana jest zębatkami tak jak od 30lat w CO2.
Po co rzucać ogólnikami, napisz o konkretach.
Dlaczego uważasz, że ten semifiber jest lepszy od innych laserów 1um?
Tylko nie pisz, że dlatego, że przez telefon powiedzieli ci jak głowicę wymienić bo to akurat dowód na to, że oszczędzają na wyjazdach gwarancyjnych jak się tylko da.
To akurat robią wszyscy bo teraz to każdy ma zdalny serwis internetowy i po to on jest żeby oszczędzać, tylko po co się tak tym podniecasz.
Dlaczego nie napiszesz wprost że od kilku tygodni nie potrafią naprawić poważnej usterki polegającej na tym, że jak sam pisałeś głowica ni stąd ni z owąd wali w blachę rozwalając ceramikę. No chyba, że tak skutecznie robią wodę z mózgu, że klient z popsutą maszyną cieszy się jak dziecko, że może w niej samemu 3 śrubki odkręcić.

Wróć do „Laser Fiber EAGLE”