Proszę o pomoc w konfiguracji impulsatora w mach3 (tokarka).
Zrobiłem impulsator ze schematu zamieszczonego na forum (transoptor szczelinowy, bramka schmitta). Zamocowałem go na silniczku z tarczą i nacięciem. Sygnał podłączyłem do wejścia INDEX. Niestety mach pokazuje mi dziwne prędkości wirowania. Nie wiem co należy pozmieniać, aby go skalibrować.

Kol. dziabi3
Mąm do ciebie kilka pytań, jeżeli zechciłbyś na nie odpowiedzieć będę wdzięczny.
1. Jaką średnicę ma twój uchwyt tokarski?
2. Jaki konkretnie silnik DC zastosowałeś (samowzbudny, obcowzudny, szeregowy, równoległy)?
3. Po co w takiej tokareczce napęd o mocy 1500W czy 500W nie wystarcza?
4. Jak silniki DC " trzymają" moment (obroty), przy małych prędkościach obrotowych - chodzi o toczenie gwintów?
5. W jakim zakresie możesz regulować obroty, przy w miarę stałym momencie?
6. Jak rozwiązałeś sprawę zmiany kierunku wirowania silnika DC przy sterowaniu PWM?

Np:
1. Silnik 550W; 200VDC; 3,9A za ok. 120zł; używany.
2. Silnik do skutera elektrycznego 500W; 36VDC; 25A; za ok 170zł; nowy.
I wiele innych w podobnych cenach.
Choć rozważam też opcje zastosowania frezarki ręcznej do drewna "1850"W, ze względu na stosunkowo łatwą regulację obrotów za 112zł; nowa.

Dziękuję za sugestie. Z wypowiedzi widzę że, napęd wrzeciona silnikiem krokowym mogę sobie darować. Muszę jeszcze rozpoznać temat sterowania silnikiem samowzbudnym prądu stałego. Silniki takie są dostępne na Allegro, w przystępnej cenie.

Jako że, pozwoliłem sobie pierwszy raz "zabrać głos" na forum. Chciałem serdecznie powitać wszystkich jego szanownych bywalców.
Jestem na etapie przerabiania częściowo zdekompletowanej mini tokarki, na sterowanie CNC, sterowanej z mach 3. Wymiary tokarki to dł. ok 100cm, szerokość ok. 30cm, wysokość ok. 33cm, uchwyt tokarski fi 80. Mam już zrobione napędy osi Z i X. Jestem na etapie projektowania napędu wrzeciona.
Wiem że najlepszym rozwiązaniem byłby silnik asynchroniczny i falownik. Jednak jego koszt nieco mnie wstrzymuje przed wyborem tej opcji. Moje pytania jest takie. Co Państwo sądzicie o zastosowaniu do tego celu silnika krokowego, powiedzmy z przełożeniem 1:4 jedna opcja? Lub silnika prądu stałego druga opcja? Wymaganą moc układu napędowego oszacowałem na ok. 450W.