Tak na moje oko ok. 150-170mm. Ale może trochę się mylę

Rozumiem. Rurka 40 to solidna rurka. Ten przedni pałąk ma służyć do ochrony nóg przed kontuzjami ? Ze zwykłym gięciem będzie problem, chyba jedyne wyjście to ponacinać ją z jednej strony w miejscu gięcia (powycinać takie kliny z jednej strony), wtedy zagiąć i pospawać to co poprzecinane. Trochę upierdliwa robota jesli chce się zrobić to w miarę ładnie, ale da się. Musisz przemyśleć mocowanie osi do konstrukcji - to co na rysunku (nie podałeś wymiarów tych rurek) wygląda zbyt wątle w porównaniu do reszty konstrukcji. Czy to ma być sztywna konstrukcja przestrzenna czy jeszcze jakoś składana (widziałem że są jakieś takie bok-do-boku składane wózki) ?

Jak dla mnie to ta oś jest trochę przekombinowana: oś raczej nie przenosi wielkich sił na ugięcie - to musi utrzymać siedzisko - obciążone są jedynie końce osi. Ja na oś dałbym rurę 20-25mm a na końcach albo wprasował albo wspawał stalowe tulejki na ośki kół albo podtoczyć tulejkę z osią a zdejmowane byłoby koło z samą piastą (nie wiem jakie są typowe rozwiązania). Poza tym rurka 40mm na korpus wózka to naprawdę solidna rurka - prawdopodobnie wystarczyłaby mniejsza średnica rurki, ale to trzebaby policzyć - ja tego niestety nie potrafię (ten wózek który ostatnio pokazywałeś jest chyba z aluminium - dlatego takie grube rurki)

Wydaje mi się, że ten rysunek nie trzyma proporcji - z opisu wynikałoby że jest jedno gięcie (prawy górny róg) gdzie rurka 40mm będzie gięta na promieniu 50-60mm - niech wypowiedzą się praktycy czy da się to zrobić i na jakim materiale

Tak w prosty sposób: aluminium tym różni się od "nierdzewki", że przy silniejszym zderzeniu wózków ten z aluminium powygina się i już tak zostanie, a przy próbie prostowania może popękać, natomiast ten z nierdzewki bedzie trochę jak sprężyna: odkształci się a potem powróci do pierwotnego stanu. Oczywiście są siły które mogą powyginać i wózek z nierdzewki, ale to są na ogół dużo większe siły niż w przypadku aluminium

Dunkan jest z Lubina, to tak bliżej Mariuszabrody . Dunkan, w Lubinie w internecie nic nie znalazłem, musisz szukać Legnica lub Wrocław: gięcie rur z nierdzewki i spawanie TIG. Ewentualnie mógłbyś spróbować skontaktować się z WZL w Bydgoszczy - oprócz obsługi wojska budują też małe ultralajty, mają wiedzę, doświadczenie i niezbędne zaplecze, zapewne są w stanie wiele doradzić, gdybyś przesłał im rysunki może zrobiliby to sprawnie i dobrze i za "niezaduże" pieniądze

pzdr

Fakt, piekny sprzęcik, ale... waży jedynie kilogram mniej od tego który opisywał Mariuszbroda. Póki więc nie jesteś zawodowcem to trzeba lubić co sie ma . Tak na szybko wysokostopową którą podawał Mariuszbroda (0H18N9) kupisz choćby tutaj: http://www.mkolor.pl/sklep/?module=Arty ... cur_set=10 brać, wybierać i przebierać. Nie każdy to powygina i pospawa, ale może koledzy coś podpowiedzą ?

Ewentualnie coś jeszcze tutaj znalazłem : http://www.bimotech.pl/ jeśli chcesz zainwestować w tytan, wolfram i molibden

Kolego, może podaj skąd dokładnie jesteś, bo określenie "z kraju" to za mało, a wtedy może ktoś poda gdzie mógłbyś zakupic materiały. Ja mogę tylko napisać, że raczej nie każdy spawacz będzie w stanie położyć takie spawy jak na zdjęciach w 100% pewnie, żebyś bez obaw mógł na takim wózku szaleć . Szczególnie na cienkościennych profilach. Z drugiej strony zastanawiam się, co w takim wózku może kosztować 17000 złotych . Rozumiem, projekt, myśl, idea, stal wysokostopowa, ale tyle kasy ?
A jak już podasz dane, to może okazać się, że któryś z forumowych kolegów pomoże Ci za niewiele więcej niż przysłowiowe "Bóg zapłać"

Mariuszbroda, podaj może jeszcze Dunkanowi, czy to były standardowe przekroje rurek czy raczej cienkościenne ?