Czy plazmę z takim stołem wodnym da się wstawić do zamkniętego, ogrzewanego pomieszczenia ? Pytam, bo na różnych filmach ze stołem wodnym praktycznie nie widać dymu lecącego na halę

Legionella rozwija się w temp. 30-45 oC, najczęściej w rurach o małym przepływie wody. W stole plazmowym raczej nie powinno być takiego zagrożenia, choć może urosnąć coś innego: glony itp. Ale jeśli pali się intensywnie, to woda miesza się i jest mocno podgrzewana od palnika

Co do utylizacji wody - nie wiem, nie znam się, ale skoro odpady spawalnicze nie są środowiskowo szkodliwe wg ustawy, to i zmieszana z nimi woda nie powinna nieść zagrożeń, jedynie jeśli jej pH odbiega znacznie od neutralnego, to tu może być problem z odprowadzeniem tego do kanalizacji

cięcie jest prawie w wodzie. Czy nie dzięki temu, że woda ochlapuje od spodu detal, to w 1min50sek filmu szlaka odpada od detalu praktycznie od "puknięcia palcem" ?

Możnaby spróbować zrobić jakiś bypass powietrza - tak żeby nawet bez cięcia, cały czas był lekki przedmuch palnika (?). Oczywiście nie tak duży jak przepływ roboczy, ale wystarczający żeby woda nie weszła do palnika

A jak wyglądają kontakty z zielonymi w przypadku cięcia w powietrzu ? Czy ktoś mógłby trochę przybliżyć ? Czy są jakieś ustalone stawki czy też robią jakieś pomiary zanieczyszczeń ? Rozumiem że jeśli tnę sobie plazmą amatorsko, to mogą mnie cmoknąć, ale jak to wygląda w przypadku zawodostwa ? Jestem ciekawy bo znam mały zakład produkcyjny, właściwie czysto tokarsko-ślusarski (jedyne co mają to odpad stalowy i płyn chłodzący) który płaci i składa raporty środowiskowe, a inni mali "zagazowywacze" ślusarsko-spawacze robią duże oczy kiedy ich o to zapytać . Jak to wygląda "w kraju" ?