Znaleziono 4 wyniki

autor: tuxcnc
14 sie 2013, 20:53
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Maszyny Kimla czy warto ?
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 15577

ma555rek pisze:jak byś się zastanowił to tą metodą zwykłym palcowym - byle długim zrobisz ślimaka do kształtowej butelki - prostokatnej, trókątnej, eliptycznej, własciwie każdej. Trochę wyobraźni kolego, przecież stać Cię.
Ja znam metodę obwiedniową i coś mi się wydaje że lepiej od Ciebie.
Tylko tutaj zupełnie nie o tego ślimaka chodzi.
Otóż jest to doskonały przykład czegoś absolutnie bezużytecznego, co ma być argumentem za zakupem maszyny Kimla.
Przecież nikt nigdy nie będzie robił takich ślimaków, może z wyjątkiem jednego klienta, od którego wziął się w ogóle pomysł zaimplementowania w oprogramowaniu takiej funkcji.
Dodatkowo, na co zwróciłem uwagę, takie ślimaki łatwo wykonać metodą kształtową, gdzie samo narzędzie zadba o właściwy kształt detalu.
Butelki w większości przypadków są jednak walcami, przynajmniej w tym fragmencie który ma kontakt ze ślimakiem.
Kombinowanie butelek trójkątnych w przekroju to szukanie sztucznego problemu.
Równie dobrze można wykombinować butelkę zupełnie niesymetryczną, której ślimakiem spozycjonować się najzwyczajniej nie da.
To też jest butelka :
Obrazek
No i oczywiście nawet gdy uprzemy się na trójkątną butelkę i metodę obwiedniową, to zarys ślimaka jest dość prostym przekształceniem geometrycznym przekroju butelki.
Może w programach CAD trudno to narysować i jeszcze trudniej napisać z palca g-kod, ale w programach sterujących są przecież makra, funkcje, zmienne itd.
Kiedyś zacząłem pisać program na model koła pasowego o dość fantazyjnych żebrach wzmacniających.
To jest program w LinuxCNC :

Kod: Zaznacz cały

#<ramiona> = 5
#<spinstep> = 1
#<wew> = 20
#<zew> = 50
#<krok> = 1
T1M6 (Tool change to T1) 
M3F100S1000 
G0Z5
G10 L2 P1 R0
#<srednica> = #<wew> 
#<spin> = 0
o100 while [#<srednica> LT #<zew>] 
G0 X#<srednica> Y0
#<kat> = 0
o200 while [#<kat> LT 360] 
G0Z0
G19
G3Y-5Z-5R5
#<kat> = [#<kat> + [360 / #<ramiona>]] 
G10 L2 P1 R-[#<kat> + #<spin>] 
G17
G2Y5X#<srednica>R#<srednica> 
G19
G3Y0Z0R5
o200 endwhile
#<srednica> = [#<srednica> + #<krok>] 
#<spin> = [#<spin> + #<spinstep>] 
o100 endwhile
G17
G0Z5
G10 L2 P1 R0
m5 
m2
A to podgląd ścieżki narzędzia:
Obrazek
Tak samo można zrobić program na cudownego ślimaka.
Po prostu nic nadzwyczajnego.
Takie rzeczy robi się standardowymi narzędziami.

.
autor: tuxcnc
14 sie 2013, 19:00
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Maszyny Kimla czy warto ?
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 15577

ma555rek pisze:
tuxcnc pisze:...
No i najważniejsze, że taki ślimak można wyciąć bez skomplikowanych algorytmów ... frezem o kształcie butelki, czyli walcowym o odpowiedniej średnicy......
Jak tylko wstąpić na forum to wszędzie tuxcnc. I często mądrze pisze ale że pisze dużo to i głupoty też. Jak tutaj.
Popraw się kolego :mrgreen: albo narysuj sobie butelkę prostokątną lub wręcz trapezoidalną w przekroju.
Wszystkowiedza????
Taki ślimak też wyfrezujesz frezem kształtowym.
Czyli krótko mówiąc pieprznąłeś bez sensu.

Nawiasem mówiąc znalazłem tamten wątek i mowy w nim nie ma o jakimś nietypowym kształcie butelki, za to jest dużo gadania o tym, że tylko maszyna Kimli jest w stanie to zrobić.
https://www.cnc.info.pl/topics73/toczen ... t18050.htm

.
autor: tuxcnc
14 sie 2013, 17:21
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Maszyny Kimla czy warto ?
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 15577

Nie bardzo rozumiem po jasną cholerę oprawca wyskoczył z tym tekstem.
Zasadniczo miałem nie odpowiadać, bo jaki autor - taka wypowiedź.
Po cholerę mu coś tłumaczyć skoro i tak nie zrozumie ?

Ale jeśli już ten tekst wzbudził zainteresowanie, to trzeba zaznaczyć, że jeśli LinuxCNC nie potrzebuje do pracy Xeona z ośmioma rdzeniami HT, to jest to wyłącznie zaleta.
Kiedyś piorun popalił mi komputery i z musu uruchomiłem sterowanie frezarki na Pentium 3 EB 533 Mhz z 512 MB ramu.
Nie zalecam nikomu takiego sprzętu, ale pracę wykonałem bez problemów.

Co do sterowania Kimli, to nie chcę się wypowiadać, bo nie znam, ale czytałem na forum że tam jest pełno absolutnie do niczego nieprzydatnych wodotrysków.
Pamiętam jakiś wątek w którym Kimla się chwalił algorytmem na wycinanie ślimaka o zmiennym skoku do przesuwania butelek.
Kto i jak często robi takie ślimaki ?
No i najważniejsze, że taki ślimak można wyciąć bez skomplikowanych algorytmów ... frezem o kształcie butelki, czyli walcowym o odpowiedniej średnicy.
To właśnie u Kimli jest najbardziej wkurzające jak tłumaczy "musisz mieć tą maszynę, bo ona umie robić rzeczy których nie potrzebujesz" ...

.
autor: tuxcnc
12 sie 2013, 21:12
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Maszyny Kimla czy warto ?
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 15577

dance1 pisze:Wqrwia mnie czasami jego postawa ale z moich obserwacji, kontaktów z klientami Kimli nie ma się co do firmy i serwisu przyczepić.
Może trochę rozwinę ...
Otóż o samych maszynach niczego złego nie słyszałem, ale ich producent zachowuje się wysoce nieetycznie, przede wszystkim wciskając klientom maszyny których wcale nie potrzebują.
Coś jakby klient miał do przewiezienia worek kartofli a sprzedawca mu wciskał 30-tonową ciężarówkę.
Pewnie że da się przewieźć więcej, tylko nie bardzo wiadomo co, a leasing trzeba płacić.

.

Wróć do „Maszyny Kimla czy warto ?”