Jeżeli dobrze zrozumiałem, to chodzi Ci o mgiełkę do aluminium?
Olej "Castor" (NIE "Castrol", tylko rycynowy, używany przez żużlowców) zmieszany ze spirytusem.
Więcej Ci nie powiem, bo co prawda olej kupiłem, ale do prób zabieram się jak pies do jeża...