Tomek11 pisze: ↑

13 cze 2022, 21:16

wymiana na ssd to spore korzyści bo nawet swap masz na dysku.

Nie pomyśl przypadkiem że się na Ciebie uwziąłem, ale co wpis to kompromitacja...
Swap to zabójstwo dla SSD.

Adi123 pisze: ↑

05 lut 2022, 14:51

tuxcnc pisze:Ubuntu jest wydawane co pół roku

Czy to znaczy, że co pół roku trzeba stawiać system na nowo?

Nie.
To znaczy że kupując nowy komputer i stawiając nowego Linuksa masz większą szansę że wszystko zadziała z marszu.
A ludzie nasłuchali się historii sprzed dwudziestu lat i myślą że nic się nie zmieniło...

cawboy pisze: ↑

05 lut 2022, 13:26

jedyne co musisz zrobić to połączyć się z siecią, ale to chyba nie problem?

Jak nie masz drajwerów do sieci, to jest to największy problem...
Poza tym, to np. Ubuntu jest wydawane co pół roku, masz przynajmniej nowszy kernel, Windowsa tak często nie wydają.

oprawcafotografii pisze: ↑

04 lut 2022, 19:20

tuxcnc pisze: ↑

04 lut 2022, 17:22

Najpierw postawiłem Windows, do połowy urządzeń brakowało drajwerów, a ich znalezienie i zainstalowanie było drogą przez mękę.
Z duszą na ramieniu wziąłem się za Linuksa, wstał jakby nigdy nic i działało wszystko...

Mokre sny tuxa




q

Ile masz sprawnych komputerów, ile zainstalowanych Windowsów, ile zainstalowanych Linuksów, ilu z tych zainstalowanych systemów używasz choćby raz na miesiąc?

cawboy pisze: ↑

04 lut 2022, 17:08

tuxcnc powiesz mi dlaczego większość ludzi wybiera windows a nie darmowego linuxa? Bo nie każdy lubi się pierdo.ić z byle błahostką przez pół dnia żeby dalej kulało, przykład instalacja takiej pierdoły jak karta graficzna...

Kilka lat temu znajomy poprosił mnie o postawienie mu systemu na nowym laptopie. On ma dziwne pomysły, kupił laptopa bez systemu i Windowsa Box, no ale kto bogatemu zabroni...
Poprosił też o zainstalowanie Linuksa, bo jak wypije to lubi zaglądać w takie zakamarki Internetu, że żaden antywirus nie pomoże...
Najpierw postawiłem Windows, do połowy urządzeń brakowało drajwerów, a ich znalezienie i zainstalowanie było drogą przez mękę.
Z duszą na ramieniu wziąłem się za Linuksa, wstał jakby nigdy nic i działało wszystko...
Przyznam że sam byłem zaskoczony.
A na pytanie dlaczego ludzie wolą Windows, odpowiedź jest wyjątkowo prosta - bo na Windows działają programy pisane dla Windows.

szopenn pisze: ↑

04 lut 2022, 16:44

jak się kupuje lapta na amd to nic dziwnego że windows się ładuje pół dnia i cad nie chodzi...

Jakoś Linuksowi to nie przeszkadza...

jasiu... pisze: ↑

04 lut 2022, 16:25

A poza tym gościu ma Intel Core i5-430M z dwoma rdzeniami. Na tym procku z dyskiem SSD (właśnie chodzi o zapis-odczyt) może się jeszcze pobawić. Windowsa 11 nie uruchomi, ale dziesiątka powinna nieźle chodzić.

Laptop z którego piszę to AMD A10, 8 GB RAM i oczywiście dysk SSD, czyli komputer o klasę lepszy.
Działa to tak, że Linux wstaje w kilka sekund, a system zamuliłem tylko raz, wykonując wariackie operacje w CAD (zabrakło pamięci).
Windows 8.1 na tym samym komputerze uruchamia się kilka minut, ciągle sobie coś dłubie w tle, muli strasznie i nic się nie da na nim robić. Ostatnio jak go uruchomiłem to miał problem z wyświetleniem ikon na pulpicie...
Tak więc sprzęt daje tylko pewien potencjał, który może, ale wcale nie musi zostać wykorzystany.

Mam Trabanta, co powinienem wymienić żeby jeździć 200 km/h ?
Należy wymienić Trabanta.

Jedyna mądra wypowiedź w tym temacie, to ta, żeby wyczyścić z kurzu.
Dysk SSD NIE PRZYŚPIESZA działania programów, przyspiesza tylko ich ładowanie do pamięci. Fajnie jest jak się komputer uruchamia kilka sekund zamiast kilku minut, ale w starych komputerach to jedyna widoczna korzyść. I to też nie zawsze i nie wszędzie.
Podobnie z dołożeniem pamięci. Większość programów jej nie użyje, bo nie potrzebuje.
No chyba że ktoś robi CAD/CAM, grafikę wielkoformatową, czy montaż filmów, ale wtedy używanie dwunastoletniego laptopa jest idiotyzmem samym w sobie.