Już Ci pisałem, że ta tokarka to zbieranina przypadkowych elementów.marcpol pisze:Wrzeciono ma dwa łożyska skośne (nie stożkowe). Luz próbowałem kasować, ale zawsze czujnik lekko się wychyla.
Nie patrz na najsolidniejsze, o powodzeniu zawsze zadecydują najsłabsze.
Tokarka bez wątpienia nadaje się do drewna, plastiku i metali kolorowych, ale na stali już się wykłada.
I wcale nie mówimy o stali ø300, co jest już abstrakcją.
Piszesz, że coś tam ze stali wytoczyłeś, no to fajnie ale to wcale nie znaczy że zrobisz wszystko co zapragniesz.
Poznaj możliwości tego sprzętu i najzwyczajniej pogódź się z tym, że tego czy tamtego zrobić się nie da.
Jakiej maszyny byś nie kupił, to ona gdzieś będzie miała kres możliwości.
I nie zakładaj noży z trzonkiem 30 mm.
Jeśli coś ma się wygiąć, to lepiej nóż niż wrzeciono.
.