I ma jeszcze taką śmieszną sprężynkę, żeby się go nie dało zostawić w uchwycie.upadły_mnich pisze:Oryginalny klucz do uchwytu można włożyć tylko poziomo.
Próbowałem nauczyć się używania klucza ze sprężynką, niby to zawsze zabezpieczenie przed narobieniem szkód.
Po kilku próbach zdjąłem sprężynkę, zresztą cały klucz przerobię/wymienię, masochistą nie jestem.
Osłonę uchwytu to zdjąłem jeszcze przed pierwszym uruchomieniem.
U mnie można było uruchomić maszynę gdy była uchylona, w obu krańcowych położeniach wyłącznik się wyłączał.
Zresztą co to za zabezpieczenie z pleksi na jednej śrubce M5 ?
W planach mam osłonę z 5 mm poliwęglanu, na sworzniu z 16 mm, poliwęglan nawet mam, ciekawe czy wystarczy chęci.
To jest bardzo dobry porzykład na to, że przekombinowane zabezpieczenia przynoszą skutek odwrotny do zamierzonego.
.