qrba pisze:są to substancje TRUJĄCE - tzn w określonym stężeniu, lub w określonej ilości nagromadzenia w organiźmie mogą spowodować tzw zejście śmiertelne.

Na gorzale nikt nie umieszcza trupiej czachy i napisu "Trucizna !", a przecież nadużycie grozi śmiercią ...

Wzmiankowany styren powoduje śmiertelne zatrucie przy stężeniu par ponad 40 gramów na metr sześcienny powietrza.
Nie jest to stężenie które może wystąpić przypadkiem i niezauważenie.
Trzeba by chyba styren w garnku gotować i to też w zamknietym pomieszczeniu.
Chyba nie rozmawiamy o zagrożeniach dla debili ?

Szukając danych trafiłem na stronę http://www.ciop.pl/3836.html , można tam znaleźć karty innych substancji szkodliwych.

.

Jaszuk88 pisze:To tak, jakby jechać samochodem 100/h bez pasów i z dzieckiem bez fotelika

Bardzo dobre porównanie.
Bo od samej jazdy z prędkością nawet 500 km/h bez pasów, to jeszcze się nikomu krzywda nie stała.

Żywice zawierają faktycznie substancje szkodliwe.
Szkodliwe, czyli nieobojętne dla organizmu człowieka, ale nie trujące.
To jest po prostu komedia jak ktoś wypala dziennie 20 papierosów, poprawia ćwiartką gorzały i boi się smrodu żywicy.
( to tak ogólnie bez związku z wypowiadającymi się w tym temacie ).

Natomiast faktycznie po jasną cholerę szkodliwe opary wdychać.
Nawet jak się raka nie dostanie, to jest to uciążliwe i nieprzyjemne.

.