rc36 pisze: ↑13 lut 2025, 12:36
Adam na filmie pokazał jak zrobić precyzyjny wysuw i pokazał jak frezuje w stali.
Ja mam do frezów uchwyt ER32.
Nie powiem, że nigdy niczego nie udało mi się na "Zośce" wyfrezować, nawet ostatnio planowałem konika od tokarki, bo Chińczycy zrobili prawie milimetr za wysoki...
Tyle, że to było żeliwo, czyli materiał łatwy w obróbce.
Natomiast w stali, a szczególnie stali nierdzewnej, to jest bardziej łamanie frezów niż frezowanie. Wszystko tańczy, a i obrócenie głowicy na kolumnie nie jest niczym nadzwyczajnym...
Z tym, że ja nigdy nie frezuję z osi Z, zawsze ustawiam wysokość narzędzia, najlepiej poza materiałem, blokuję pinolę na amen, a potem jadę na tej jednej wysokości.
Moje doświadczenia są jednoznaczne - jako wiertarka współrzędnościowa maszynka się sprawdza, jako frezarka nie.
Czy warto "Zośkę" dopieszczać?
Jakieś proste poprawki po Chińczykach, czy proste usprawnienia jak najbardziej, bo to może dawać taką różnicę, czy coś da się na niej zrobić, czy nic.
Ale frezarki z tego dziadostwa nie zrobi się w żaden sposób i nigdy.