Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
A ja wyciągnąłem rękę po dysk 2.5" 40GB Sata2 Fujitsu, który akurat przy komputerze leży i przeczytałem "Made in Thailand".w100dnik pisze: Panie "tuxcnc"
Spędziłem kiedyś w porcie cały dzień.
Szukałem cały dzień, w magazynach, na placach, jedną rzecz, bez napisu "Made in China".
Przykro mi, znalazłem tylko katamarana, tzn. nie było na nim żadnego napisu.
A jak mu się nie pokaże i go nie przypilnuje, to zrobi coś co wygląda dokładnie jak śrubka.lolo2 pisze:Nie rozumiem ludzi rozumujących Chińskie = złe?
Jak sie chińczykowi pokaże jak robić śrubkę z czego robić itp itd to będzie ją tak samo robił jak niemiec. Większość firm zaopatruje sie w chinach, tylko że otwierają tam swoje filie i pilnują porządku.
Dla mnie to chore mówić co chińskie to złe.
