Twoje opinie mam tam, gdzie ich miejsce.upadły_mnich pisze: ↑01 mar 2025, 19:12Ja wiem Tuxcnc, że znasz się na wszystkim. Wiem też, że wszyscy przy Tobie są malutcy. Bez Ciebie ludzie na Księżycu by nie wylądowali a o misji na Marsa to nawet sobie bez Ciebie nie wyobrażam. Ja to wszystko wiem. Pozwól nam (idiotom, debilom itp) czasami się wypowiedzieć. I rób sobie z cegły szamotowej piece. I hartuj sobie kształtki w 1000 ° C.
Pamiętaj jedno: w wielu tematach ludzie nie chcą odpowiadać Tobie bo ich zwyzywasz. Nawet jak nie masz racji nie odpowiadają. Ty to lubisz, Twoje Ego rośnie ale nie oznacza to Twojej racji.
Jakiej odpowiedzi się spodziewam?
W Twoim stylu
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Palnik do hartowania”
- 01 mar 2025, 19:24
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Palnik do hartowania
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 2148
Re: Palnik do hartowania
- 01 mar 2025, 17:17
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Palnik do hartowania
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 2148
Re: Palnik do hartowania
Po pierwsze, mówimy o zjawisku, które może, ale wcale nie musi wystąpić.
Po drugie, lepiej o tym wiedzieć niż nie wiedzieć, nawet jeśli mamy się z tym nie spotkać.
Sprawa jest dość prosta - mamy sporą wiedzę o zjawiskach występujących w temperaturze pokojowej i przy normalnym ciśnieniu. Trochę mniejszą gdy temperatura lub ciśnienie niewiele się różni od wspomnianych powyżej.
Ale są światy dla nas obce i niezrozumiałe, choć występują tam te same zjawiska fizyczne.
Dla przykładu, nikogo nie dziwi, że w gorącej herbacie (90 °C) rozpuszcza się cukier, który ma dużo wyższą temperaturę topnienia (190 °C).
Nie dziwi nas, bo obserwowaliśmy to wiele razy.
Ale kiedy stal (temp. topnienia ~1500 °C) rozpuszcza się w płynnym aluminium (~800 °C), to jesteśmy tym zaskoczeni, bo takich rzeczy nie obserwuje się na co dzień.
Podobnie jest z lodem, który topi się po posypaniu solą i to nas nie dziwi, ale zaskoczeniem jest że po posypaniu tą samą solą zacznie topić się szamot...
Sprawa z topiącymi się kształtkami szamotowymi ma oczywiście wytłumaczenie w ich jakości.
Producenci mają naturalną tendencję do obniżania ceny kosztem jakości, a cena materiałów czystych i zanieczyszczonych może się znacznie różnić.
Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że kształtka przeznaczona do pracy w 1000 °C może nie wytrzymać 1300 °C, choć formalnie jest szamotowa, a szamot wytrzymuje więcej...
Po drugie, lepiej o tym wiedzieć niż nie wiedzieć, nawet jeśli mamy się z tym nie spotkać.
Sprawa jest dość prosta - mamy sporą wiedzę o zjawiskach występujących w temperaturze pokojowej i przy normalnym ciśnieniu. Trochę mniejszą gdy temperatura lub ciśnienie niewiele się różni od wspomnianych powyżej.
Ale są światy dla nas obce i niezrozumiałe, choć występują tam te same zjawiska fizyczne.
Dla przykładu, nikogo nie dziwi, że w gorącej herbacie (90 °C) rozpuszcza się cukier, który ma dużo wyższą temperaturę topnienia (190 °C).
Nie dziwi nas, bo obserwowaliśmy to wiele razy.
Ale kiedy stal (temp. topnienia ~1500 °C) rozpuszcza się w płynnym aluminium (~800 °C), to jesteśmy tym zaskoczeni, bo takich rzeczy nie obserwuje się na co dzień.
Podobnie jest z lodem, który topi się po posypaniu solą i to nas nie dziwi, ale zaskoczeniem jest że po posypaniu tą samą solą zacznie topić się szamot...
Sprawa z topiącymi się kształtkami szamotowymi ma oczywiście wytłumaczenie w ich jakości.
Producenci mają naturalną tendencję do obniżania ceny kosztem jakości, a cena materiałów czystych i zanieczyszczonych może się znacznie różnić.
Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że kształtka przeznaczona do pracy w 1000 °C może nie wytrzymać 1300 °C, choć formalnie jest szamotowa, a szamot wytrzymuje więcej...
- 01 mar 2025, 12:47
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Palnik do hartowania
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 2148
Re: Palnik do hartowania
Pisałem, że to było dawno, ponad trzydzieści lat temu, nie tylko o Aliexpress, ale nawet o Internecie w domu nikomu się nie śniło. Wiedzę czerpało się z biblioteki, a robiło się z tego, co się zdobyło fuksem.qqaz pisze: ↑01 mar 2025, 08:29A Ty jak ten doktor Cwach wszystko wie tylko nic nie umie. Skrócenie spirali to ruch partacza. Czytałeś (bo dużo czytasz) o obciążeniu powierzchni i bilansie cieplnym? Wiele razy teoria była właściwa, że jak ciepło nie ucieka to w efekcie w środku wszystko się stopi więc zamiast podnosić przewoltowanie spirali trzeba było kocyk na piecyk położyć.
Ale praktyka omija cię szerokim łukiem, pozostają zakupy na Aliexpresie.dokładnie, dwie kształtki do pieca akumulacyjnego kilka cegieł wokoło dla stabilności, 8cm grubości białe płyty ze sklepu z kominkami na zewnątrz i w dwa dni piecyk sprawnie grzeje. Choć brzydki jak nieszczęście.upadły_mnich pisze:bez problemu zbudowałbym
Tusek, partacz jesteś.
I w niczym nie zmienia to faktu, że szamot topił się od temperatury, a nie długości spirali.
Tak więc pieprzysz od rzeczy, bo się po prostu chcesz przypieprzyć.
- 28 lut 2025, 23:45
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Palnik do hartowania
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 2148
Re: Palnik do hartowania
Nie ma gorszej cholery niż ignorant, któremu fuksem coś się udało...upadły_mnich pisze: ↑28 lut 2025, 23:28bez problemu zbudowałbym piec do 1380 st C bo taki robiłem równo rok temu nie mając kompletnego doświadczenia. I wyszedł piec ok 500x500 x400mm wewnątrz. 9KW, 3 fazy. I pali i grzeje i działa 1380 st C uzyskuje w 3 godziny. Klient zadowolony. Tu na forum prace doktorskie.
- 28 lut 2025, 17:26
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Palnik do hartowania
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 2148
- 28 lut 2025, 15:51
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Palnik do hartowania
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 2148
Re: Palnik do hartowania
Są dwa ograniczenia temperatury grzałki elektrycznej.
Pierwsze i oczywiste, to materiał drutu. Maksymalne temperatury dla poszczególnych materiałów można znaleźć w katalogach producentów. Metalowe materiały oporowe można stosować do około 1300-1400 °C, więc teoretycznie sporo.
Ale jest też drugi czynnik, nagminnie ignorowany przez amatorów, czyli wytrzymałość termiczna kształtki ceramicznej.
Dawno temu zrobiłem sobie piecyk oporowy do topienia metali z grzałek stosowanych w piecach akumulacyjnych do ogrzewania pomieszczeń. Bez przeróbek dało się topić aluminium (czyli te ~900 °C jest bardzo prawdopodobne), ale do topienia mosiądzu było to za mało. Dlatego skróciłem drut, co skutkowało zmniejszeniem rezystancji, czyli zwiększeniem prądu i co za tym idzie także mocy. No i napotkałem zjawisko którego się nie spodziewałem, mianowicie topić się zaczynała szamotowa kształtka... W stopionym szamocie rozpuszczał się drut oporowy, więc dość dobrze przewodziło to prąd. Biorąc pod uwagę wysoką temperaturę wewnątrz pieca, nic dziwnego że natychmiast pojawiał się łuk elektryczny i uszkodzenie powiększało się w ekspresowym tempie...
W przypadku takiego piecyka z grzałki od lutownicy dekarskiej nie wiadomo ani z czego jest drut, ani z czego jest kształtka ceramiczna, a dodatkowo w lutownicy występuje chłodzenie grzałki odprowadzaniem ciepła przez grot.
Tak więc taki piecyk zbudować sobie można, ale jaką da temperaturę to już loteria...